Przetakiewicz poleciała helikopterem na panel o ekologicznej modzie. "Hipokryzja"
Joanna Przetakiewicz pochwaliła się w sieci swoim udziałem w panelu na temat ekologicznej mody. Poleciała tam prywatnym helikopterem. Jan Śpiewak wytknął jej hipokryzję i mocno podsumował świat biznesowych elit.
Joanna Przetakiewicz jest jedną z najbardziej znanych osób polskiego show-biznesu. Zaistniała w nim przed laty, jako żona miliardera Jana Kulczyka. Szybko jednak zaczęła budować własną markę oraz sieć biznesów, w których postawiła przede wszystkim na projektowanie ubrań. Jej marka — La Mania — była strzałem w dziesiątkę. Przetakiewicz nie ukrywa, że pieniądze uważa za jeden z wyznaczników sukcesu, choć woli o nich myśleć jako o środku do tego, by czuć się dobrze. Z tego m.in. powodu projektantka postanowiła wspierać inne kobiety w budowaniu swojego sukcesu w ramach jej projektu Era Nowych Kobiet.
Przetakiewicz chętnie bierze udział w różnych wydarzeniach modowych, a niedawno pochwaliła się w sieci swoim uczestnictwem w panelu, poświęconym ekologicznej modzie. Na wydarzenie bizneswoman wybrała się... prywatnym helikopterem. Sytuację tę szybko dostrzegł działacz społeczny, Jan Śpiewak. W swoich mediach społecznościowych zarzucił milionerce hipokryzję i traktowanie ludzi jak idiotów.
Joanna Przetakiewicz na panel o ekologii poleciała helikopterem
Na Instagramie Joanna Przetakiewicz pochwaliła się ostatnio swoim udziałem w Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Jeden z paneli był poświęcony ekologicznej modzie i nic dziwnego, że właścicielka La Manii została zaproszona w roli panelistki. Najwyraźniej nie widziała nic niestosownego w tym, by na takie wydarzenie wybrać się helikopterem, pozostawiając olbrzymi ślad węglowy. To nie uszło uwadze Jana Śpiewaka. W mediach społecznościowych poświęcił temu długi wpis, nazywając Joannę Przetakiewicz hipokrytką.
"Joanna Przetakiewicz, czyli symbol klimatycznej hipokryzji bogatych i próżniaczych elit. Postanowiła przybyć do Karpacza na panel o ekologicznej (!) modzie… prywatnym helikopterem" - zauważa Śpiewak. "Czy może być lepszy przykład, jak bogaci traktują klimat i nas — opinię publiczną? Planetę jak wysypisko a nas jak idiotów oczywiście, którzy są gotowi łyknąć każdą ich ściemę" - ocenił.
"Miliarderzy emitują milion razy więcej dwutlenku węgla do atmosfery niż zwykły człowiek. Najbogatszy jeden procent populacji świata generuje więcej emisji CO2 niż najuboższa połowa ludzkości. 100 korporacji odpowiada za 71 procent emisji dwutlenku węgla. Przetakiewicz zrobiłaby najwięcej dla ekologii i planety, gdyby po prostu nie wychodziła z domu" - wypunktował.
Wielu internautów zgodziło się z takim podsumowaniem. Część z nich przywoływać zaczęła inne celebrytki, które pozwalają sobie na zachowania mocno nieadekwatne do prezentowanych przez siebie poglądów.
"Więcej wydaliła spalin jednym „ekologicznym” lotem, niż ja przez całą zimę opalając dom piecem na Pellet III klasy".
"Kolejna to Kinia Rusin i jej lot helikopterem nad Hawajami".
"Podobnie kiedyś zrobiła Pani Rozenek, o ile dobrze pamiętam, to zachęcała odbiorców do zakupu odzieży z drugiej ręki, również w helikopterze".
"No! A Ty się człowieku biczujesz za plastikową słomę" - piszą internauci.
Ciekawe czy Joanna Przetakiewicz zdecyduje się odpowiedzieć na zarzuty Jana Śpiewaka.
- Przetakiewicz o udziale w „Azji Express”. Piła krowi mocz i nosiła odchody słonia
- Przetakiewicz wstydzi się swojego panieńskiego nazwiska? Zdradziła jak brzmiało
- Hanna Lis szpiegowała pod przedszkolem córki. "Siedziałam 7 godzin w krzakach"
Zdrady, kłamstwa i publiczne pranie brudów. Te gwiazdy rozstały się w 2022 roku
Tu się dzieje
