Obserwuj w Google News

Ekspertka z TVP szuka pracownika. Oferuje skandaliczne pieniądze

3 min. czytania
12.10.2023 12:26

Iwona Ryszkowska to jedna z bardziej znanych stylistek w Polsce. Sporą rozpoznawalność przyniosło jej pojawianie się w „Pytaniu na śniadanie” w roli ekspertki. Zazwyczaj każda wzięta bizneswoman potrzebuje pracownika/asystenta i tak też jest w tym przypadku. Stylistka z TVP opublikowała ogłoszenie o pracę, w którym zamieściła multum wymagań i obowiązków, a płaca… Cóż, zdecydowanie nie powala.

Ekspertka z TVP szuka pracownika za małe pieniądze
fot. screen pytanienasniadanie.tvp.pl

Iwona Ryszkowska z „Pytanie na śniadanie” szuka pracowniczki. Stylistka z ponad 25 tys. obserwatorów na Instagramie szukała takiej osoby na serwisie OLX. O ogłoszeniu ekspertki z TVP zrobiło się głośno po tym, jak tiktokerka „Jjadamant” nagrała 7-minutowy film na ten temat. Ile Iwona Ryszkowska chce płacić swojej „asystentce ds. social media i pomocy biurowej”? Całe 2000 zł brutto miesięcznie. Patrząc po wymaganiach, nie ma nawet szans, aby potencjalny pracownik mógł sobie dorobić sobie na drugim etacie.

Zobacz także:  Ile zarabia Julia Wieniawa? Lepiej się czegoś przytrzymajcie

Ekspertka z TVP szuka pracownicy. Wynagrodzenie? Śmiech na sali

Dokładne omówienie ogłoszenia o pracę przedstawiła „Jjadamant” na TikToku. Internauci zaczęli komentować, że stylistka chce chyba „cztery posady upchnąć w jedną”, a pracownik „za takie pieniądze może co najwyżej spać na dworcu”. Przyjrzyjmy się, czego oczekuje stylistka, mając zaplanowane w budżecie 2000 zł brutto na comiesięczną wypłatę.

W obowiązkach asystentki znajdują się takie pozycje jak wystawianie faktur, korespondencja z klientami, księgową oraz partnerami biznesowymi, utrzymywanie kontaktów z firmami, przygotowywanie raportów, nagrywanie reelsów, wysyłanie paczek czy też tworzenie modowych cykli. Ważne jest, aby potencjalna pracownica miała status studentki lub mogła wystawiać faktury za swoją pracę.

To jednak nie koniec wymagań. Asystentka stylistki powinna mieć dobry telefon, aby robić filmiki w dobrej rozdzielczości. Godziny pracy? Pracownica musi być dostępna między 9:00 a 18:00. Aby dorobić do tych 2000 zł brutto na drugim etacie, może być więc ciężko… Nie można też nie wspomnieć, że atutem jest posiadanie samochodu. Mile widziane jest mieszkanie w Warszawie lub w okolicy – 2 razy w miesiącu zaplanowane są spotkania na żywo.

- Odpowiadanie na takie oferty pracy, to jest brak szacunku do Ciebie. Jeśli potrafisz robić te wszystkie rzeczy, których ta pani wymaga, to naprawdę jesteś w stanie zarabiać więcej niż 2 tysiące miesięcznie brutto. To jest psucie rynku pracy w tym kraju. Jeśli tacy „pracodawcy” będą myśleli, że można sobie wynająć robota za 2 tysiące miesięcznie, który będzie robił wszystko i do tego będzie jeszcze zaje*iście wyglądał, to to jest doprowadzanie do sytuacji, że inni tego typu ludzie będą myśleli, że tak można. Że możesz być panią stylist, doradzać w „Pytaniu na Śniadanie”, mieć Instagrama, ale asystentce płacić 2 miesiące miesięcznie – komentowała „Jjadamant” na TikToku.

Internauci oburzeni, ogłoszenie zniknęło

„I oburzenie pracodawców, że młodzi tacy roszczeniowi, według nich to za darmo powinniśmy pracować najlepiej” – oburzali się internauci.

Redakcja poleca

„2k miesięcznie to śmieszne pieniądze niezależnie od tego, jakie masz obowiązki” – czytamy.

„Możesz mieć swoją firmę, ale niestety jeśli jesteś na B2B, to możesz pracować dla innych tylko po 18:00, bo 9-18 musisz być dostępna dla pani za 2k. Hit” – wytknęła jedna z komentujących.

Ogłoszenie zostało już usunięte. Tiktokerka w innym filmie wspomniała, że ponoć znalazła się chętna osoba na pracę u stylistki. Sama Iwona Ryszkowska wyłączyła komentarze na swoim Instagramie.

Nie przegap
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
15 Zobacz galerię
fot. Mateusz Jagielski/East News