0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Kiedyś były przyjaciółkami. Hanna Lis chłodno o relacji z Kingą Rusin

2 min. czytania
30.04.2023 19:57

Kingę Rusin i Hannę Lis łączył jeden mąż, ale niewielu wie, że panie były ze sobą znacznie bliżej. Dziś Hanna Lis odcina się od tej znajomości. Chłodno wspomina koleżankę sprzed lat.

Kiedyś były przyjaciółkami. Hanna Lis chłodno o relacji z Kingą Rusin
fot. Wojciech Stróżyk/East News + Artur Zawadzki/East News

Tomasz Lis w ostatnich wywiadach otworzył się na temat swoich byłych żon. Najmocniej oberwało się Kindze Rusin, której zarzucił, że nie spełniała się w roli „pani domu”. Dziennikarka na relacje byłego męża odpowiedziała zdawkowo. Jakiś czas temu do tablicy wywołano również Hannę Lis.

Zobacz też:  Kinga Rusin wie, co powiedział o niej Tomasz Lis. Będzie drama?

Hanna Lis chłodno o Kindze Rusin

Wielu wie, że Kingę Rusin i Hannę Lis łączy wspólny, były mąż. Niewielu jednak wiedziało, że to właśnie Hanna Lis (wtedy Smoktunowicz) była świadkową na ślubie Tomasza Lisa i Kingi Rusin. Wydawałoby się, że taką rolę proponuje się bliskim osobom, jednak nie w przypadku.

Wszystko wyszło na jaw, gdy Hanna Lis zamieściła na swoich mediach społecznościowych zdjęcie z papieżem. Jedna z internautek zwróciła uwagę na fakt, że Lis była niegdyś dobrą znajomą Rusin - w końcu była świadkową na jej ślubie. Jednak wiązanie się byłym mężem swojej przyjaciółki – jej zdaniem – było mało w porządku.

Redakcja poleca

- Pani Haniu jest coś czego Pani nie zazdroszczę a mianowicie męża najlepszej przyjaciółki! Ale tego spotkania z tak cudownym i kochanym człowiekiem to zazdroszczę najbardziej – napisała.

Hanna Lis odpowiedziała krótko, ale wymownie – Żadna „przyjaciółka”, a tym bardziej najlepsza – skwitowała.

Tomasz Lis wspomina byłe żony

Tomasz Lis po kolejnym udarze zniknął na chwilę z życia publicznego. Powrócił z hukiem – wydał swoją autobiografię pt. „Tomasz Lis na żywo”. W wywiadach promujących książkę poruszył min. temat byłych żon. Dziennikarz wspomniał, że chciał poświęcić Kindze Rusin i Hannie Lis oddzielny rozdział, ale uznał, że lepiej tego nie robić.

Zobacz też:  Tomasz Lis staje w obronie byłej żony. „Kłamstwo na kłamstwie”

W rozmowie z „Żurnalistą” wyznał, że zawiódł się na Kindze Rusin, bo jego zdaniem nie zadbała odpowiednio o domowe ognisko. Dziennikarka nie pozostała byłemu mężowi dłużna. Choć nie pociągnęła tematu, subtelnie nawiązała do tematu: - Zamiast gotować, obejrzałam wczoraj po raz n-ty „Sprawę Kramerów”. Mistrzostwo świata! I ten moment, kiedy Ted tłumaczy synkowi, z jakiego powodu odeszła jego mama… - napisała na Instagramie.