Ewa Błaszczyk o nowych nadziejach na wybudzenie Oli. „Otwierają się drzwi”
Czy córka Ewy Błaszczyk ma szanse na wybudzenie się ze śpiączki? Aktorka od 23 lat nie traci nadziei na to, że Ola w końcu otworzy oczy. Opowiedziała o nowej terapii, która jest światełkiem w tunelu dla chorych i rodzin.
![Ewa Błaszczyk o nowych nadziejach na wybudzenie Oli. „Otwierają się drzwi”](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/ewa-blaszczyk-o-nowych-nadziejach-na-wybuzenie-corki-ze-spiaczki/21881289-1-pol-PL/Ewa-Blaszczyk-o-nowych-nadziejach-na-wybudzenie-Oli.-Otwieraja-sie-drzwi_content.png)
W 2000 roku kilkuletnia córka Ewy Błaszczyk w wyniku wypadku zapadła w śpiączkę. Zakrztusiła się tabletką, a to spowodowało u niej stan wegetatywny i spastyczny niedowład czterokończynowy. Choć od tej tragicznej diagnozy minęło już ponad 20 lat, to aktorka nie traci nadziei na to, że Aleksandra się kiedyś obudzi. W trakcie walki o jej zdrowie założyła fundację „Akogo?” i zaangażowała się w powstawanie Kliniki Neurorehabilitacyjnej "Budzik" przy Centrum Zdrowia Dziecka.
Zobacz też: Córka Ewy Błaszczyk trafiła do szpitala. Aktorka powiadomiła o stanie Oli
Czy córka Ewy Błaszczyk się kiedyś obudzi? Aktorka mówi o nowych odkryciach naukowych
Ewa Błaszczyk w czwartkowym odcinku „Pytania na Śniadanie” opowiedziała o nowych metodach terapii, które mogą dać nową nadzieję dla osób, które zapadły w śpiączkę oraz ich rodzin. - Mamy radę naukową, w której śledzimy ludzi, naukowców z całego świata - zaczęła. - Będziemy chcieli to wdrażać w Polsce. To są nieinwazyjne metody bodźcowania mózgu. Jeśli to działa, to wszystko się poprawia, w tym mózg. Wykorzystuje się też światło, pole magnetyczne, komórki macierzyste z własnej skóry – informowała dalej.
Jednocześnie aktorka zaznaczyła, że przez ostatnie 23 lata nie uporała się z bólem. - To będzie do końca życia to samo. Czasem rozmawiam z filmowcami, którzy chcieliby o tym zrobić film, ale cały czas wydaje mi się, że to jeszcze nie jest ten moment – powiedziała Ewa Błaszczyk.
Ewa Błaszczyk mówi o nadziei. Spojrzała na wszystko inaczej
Choć aktorka przez lata zrobiła wiele dla osób w śpiączce, to okazuje się, że ma poczucie, że nie udało się jej zbyt wiele zrobić dla jej własnej córki. W obliczu najnowszych odkryć, zaczyna jednak patrzeć na wszystko inaczej. - Dopiero teraz mam poczucie, że coś może uda się dla niej zrobić. Do tej pory wszystko, co robiliśmy, było potrzebne, ale ona nie mogła już z tego skorzystać. Teraz gdy otwierają się drzwi... Będzie jak będzie, ale trzeba coś robić, a nie nic nie robić, bo się żyć nie da – powiedziała Ewa Błaszczyk w „Pytaniu na Śniadanie”.
Źródło: Radio ZET/Pytanie na Śniadanie
- Irena Santor straciła córkę. Dopiero teraz otworzyła się na temat tragedii
- Kto by się spodziewał! Na palcu Marcina Hakiela i jego partnerki pojawił się wymowny symbol
- Magdalena Stępień i Robert Kochanek są parą? Tancerz odpowiada
Te gwiazdy są nieuleczalnie chore. Niektóre z ich chorób prowadzą do śmierci
![Te gwiazdy są nieuleczalnie chore. Niektóre z ich chorób prowadzą do śmierci](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/te-gwiazdy-sa-nieuleczalnie-chore-niektore-z-ich-chorob-prowadza-do-smierci/21880654-1-pol-PL/Te-gwiazdy-sa-nieuleczalnie-chore.-Niektore-z-ich-chorob-prowadza-do-smierci_article_north.jpg)