0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Córka Ewy Błaszczyk trafiła do szpitala. Aktorka powiadomiła o stanie Oli

2 min. czytania
23.10.2023 18:25

Ola Janczarska, córka Ewy Błaszczyk, która od 23 lat przebywa w stanie śpiączki, została pilnie poddana hospitalizacji. U 30-latki rozwinęła się groźna choroba zagrażająca życiu. W zeszłym roku Ola walczyła w szpitalu z zapaleniem płuc i urosepsą. 

Ewa Błaszczyk poinformowała, że jej córka Ola trafiła do szpitala
fot. Paweł Wodzyński/East News

Ewa Błaszczyk od ponad dwudziestu lat walczy o córkę, Olę Janczarską, która po zadławieniu się tabletką zapadła w śpiączkę. Po życiowej tragedii aktorka postanowiła zrobić coś dobrego dla takich pacjentów jak Ola i założyła Fundację "Akogo?" oraz Klinikę Neurorehabilitacyjną "Budzik" przy Centrum Zdrowia Dziecka. Ewa Błaszczyk wie, że na pełne wyleczenie córki nie ma już szans, lecz małymi kroczkami stara się utrzymywać ją w jak najlepszej kondycji. Niestety w ostatnich tygodniach stan zdrowia Oli gwałtownie się pogorszył. 

Redakcja poleca

Córka Ewy Błaszczyk trafiła do szpitala. W jakim stanie jest Ola Janczarska?

Pogrążona w śpiączce córka Ewy Błaszczyk została umieszczona w szpitalu z powodu śródmiąższowego zapalenia płuc. Jak wyjaśniła w rozmowie z "Wysokimi Obcasami" aktorka, infekcja rozwinęła się na skutek skoliozy kręgosłupa, która powoduje ucisk w obrębie płatów płucnych. - Mimo że ma kręgosłup po operacji w specjalnym rusztowaniu, zdeformowane są wszystkie organy - powiedziała o Oli Ewa Błaszczyk. 

Lekarzom udało się wyleczyć zapalenie, lecz przez specyficzne ułożenie ciała Oli problem co jakiś czas nawraca. Ewa Błaszczyk wyznała, że to już kolejna walka córki w przeciągu ostatniego roku. 

- Jedno płuco jest stale uciśnięte, a to stwarza znakomite warunki do rozwoju zapalenia płuc. Rok temu miałam bardzo trudny sierpień i wrzesień, Ola była dwukrotnie w szpitalach, przechodziła ciężkie zapalenie płuc i urosepsę - powiedziała w "Wysokich Obcasach". 

Gwiazda "Zmienników" stara się w takich sytuacjach zachować spokój i pozytywne myślenie. Jak podkreśliła, Ola miała już trzy momenty krytyczne, kiedy była na krawędzi życia i śmierci, ale nie odeszła. - Daje nam kolejną szansę. I nauczyła mnie też czekać - podkreśliła Ewa Błaszczyk.

Wypadek córki Ewy Błaszczyk. Ola Janczarska zadławiła się tabletką

Tragedia wydarzyła się 11 maja 2000 roku, dokładnie sto dni po śmierci męża Ewy Błaszczyk i ojca bliźniaczek, Jacka Janczarskiego. 6-letnia Ola zakrztusiła się tabletką, popiła napojem, lecz płyn wlał się do płuc. Dziewczynka straciła przytomność. W ciągu kilku minut trafiła do szpitala, lecz niedotlenienie zdążyło już spowodować obrzęk mózgu i w konsekwencji śpiączkę.

Zobacz także: Katarzyna Grochola żąda przeprosin od Andrzeja Dudy. "Nie jestem świnią"

W 2016 roku Ola przeszła pod okiem specjalistów z Japonii zabieg wszczepienia stymulatora mózgu. Poprawiło się ukrwienie. - Jej wzrok jest bardziej przytomny i pewne czynności wykonuje regularnie, na wyraźną prośbę - mówiła o Oli Ewa Błaszczyk. Od tamtej pory stan siostry Marianny Janczarskiej uległ widocznej poprawie, lecz do pełnego wybudzenia jeszcze długa droga. 

Nie przegap
Maciej Kurzajewski przerwał wywiad w „Pytaniu na Śniadanie”. Katarzyna Cichopek ratowała sytuację
4 Zobacz galerię
fot. TVP (Pytanie na Śniadanie)