0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Dramat mamy Anny Przybylskiej. Wiemy, kto ją wspiera w trudnych chwilach

2 min. czytania
01.02.2024 12:27

Krystyna Przybylska musiała zmierzyć się z dramatycznymi zdarzeniami. Mama Anny Przybylskiej ma jednak jedną osobę, na którą zawsze może liczyć.

Dramat mamy Anny Przybylskiej. To na nią może liczyć w trudnych chwilach
fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Całkiem niedawno Krystyna Przybylska przeżyła ciężkie momenty w swoim życiu. Matka tragicznie zmarłej Anny Przybylskiej padła ofiarą oszustwa. Pożyczyła pewnej kobiecie aż 900 tysięcy złotych, jednak po tych pieniądzach nie ma śladu. Krystyna Przybylska wyjawiła, kto jest dla niej największym wsparciem.

Mama Anny Przybylskiej mówi ciepło o Oliwii Bieniuk

Krystyna Przybylska rozmawiała z dziennikarzem „Dobrego Tygodnia”. W wywiadzie dla czasopisma przyznała, na kogo z bliskich może liczyć. Okazuje się, że tą osobą jest jej wnuczka Oliwia Bieniuk.

Redakcja poleca

Oliwka jest moim wsparciem. Nie chcę jej uprzykrzać życia swoimi problemami, ale ona sama interesuje się, co u mnie. Jesteśmy w stałym kontakcie – powiedziała mama Anny Przybylskiej.

W rozmowie z Shownewsem Krystyna Przybylska wyznała, że wzajemnie się wspierają z wnuczką. Oliwia Bieniuk poszła w ślady matki, a babcia jej kibicuje.

– Wspieram ją tak, jak wspierałam Anię. Wspieram ją w postanowieniach i realizacji marzeń. Wybrała aktorstwo, ale widzę, że jej to służy. To jest ważne, bo gdyby szła tam na siłę, bo ktoś jej kazał, byłoby to nieciekawie – opowiadała dziennikarzowi portalu.

Mama Anny Przybylskiej została oszukana na prawie milion złotych

Wsparcie jest bardzo ważne dla Krystyny Przybylskiej, zwłaszcza po tym, co przeszła w trakcie pandemii koronawirusa. Matka Anny Przybylskiej pożyczyła pieniądze Magdalenie R. W grę wchodziło aż 900 tysięcy złotych.

Kobieta była matką asystenta Krystyny Przybylskiej. Jak oszukana mówiła dla portalu Shownews, Magdalena R. wręcz ją błagała, aby pożyczyła pieniądze na spłatę spadku.

– Zaufałam jej, ponieważ jej syn sprawiał wrażenie bardzo uczciwego, więc w ogóle to do mnie nie dociera, że coś takiego mogło mnie spotkać – powiedziała Krystyna Przybylska.

Mama Anny Przybylskiej nagłośniła sprawę. Reporterzy „Uwagi!” TVN dotarli do kobiety, która miała spłacić swój dług. – Ja pieniążki pani Przybylskiej zwróciłam, tylko nie biorąc pokwitowania – powiedziała w programie.

Nie przegap