Obserwuj w Google News

Tamara Gonzalez Perea odnalazła rodzinę zamordowanego ojca. "Zajęło mi to 32 lata"

2 min. czytania
01.02.2024 11:22

Tamara Gonzalez Perea podzieliła się radosnymi wieściami. Okazuje się, że po 32 latach poszukiwań celebrytka odnalazła rodzinę jej zamordowanego ojca.

Tamara Gonzalez odnalazla rodzinę zmordowanego ojca
fot. ADAM JANKOWSKI/REPORTER/EAST NEWS

Tamara Gonzalez Perea przed laty zasłynęła w polskiej blogosferze, prowadząc przez blisko 10 lat blog o tematyce modowej. Macademian Girl, jak się nazwała, była znana z charakterystycznej urody, a także z bardzo kolorowych stylizacji. W międzyczasie stała się jedną z najpopularniejszych polskich influencerek i z przytupem weszła do show-biznesu, występując w licznych programach rozrywkowych, jak choćby taniec z gwiazdami. Zaistniała nawet jako prezenterka " Pytania na śniadanie". Karierę telewizyjną Perea porzuciła w 2020 roku, kiedy to poświęciła się tematom rozwoju osobistego. Zamknęła swojego bloga modowego i zaczęła prowadzić "terapię ustawień systemowych". W takiej zresztą roli pojawiła się w "Sprawie dla reportera", co doprowadziło do jej wycofania się z polskich mediów.

Ostatnio Tamara Gonzależ Perea pojawiła się w " Dzień dobry TVN", gdzie w rozmowie z Mateuszem Hładkim poinformowała o bardzo ważnych wydarzeniach, które ostatnio miały w jej życiu miejsce. Jak się okazało, po wielu latach udało się jej odnaleźć rodzinę zamordowanego ojca.

Tamara Gonzalez Perea odnalazła rodzinę zamordowanego ojca

Ojcem Tamary był panamski inżynier, który został zamordowany, kiedy ona miała zaledwie dwa lata. Celebrytka nie miała żadnych kontaktów z jego rodziną, a ponieważ jej matka jest Polką, jej życie koncentrowało się właśnie tu. Mimo to była szafiarka podejmowała próby odnalezienia bliskich od strony taty. Niedawno w tej sprawie nastąpił przełom, który w życiu influencerki bardzo wiele zmienił.  — Zajęło mi to 32 lata. Mój tata został zamordowany, gdy miałam dwa lata. Nie miałam żadnego kontaktu do rodziny, do babci. Mój wujek odnalazł mnie teraz na Facebooku i właśnie odebrałam obywatelstwo panamskie. Oficjalnie mogłam tę część życia panamskiego przyjąć do swojego serca — przekazała Tamara Gonzalez Perea.

Redakcja poleca

Po tych słowach celebrytka wyjaśniła, że sprawa z jej tatą była bardzo skomplikowana. Mężczyzna początkowo uznawany był za zaginionego. — To jest bardzo skomplikowana sprawa. Bardzo długo tata miał status zaginionego i to jest bardzo trudna sprawa, bo to jest takie życie w zawieszeniu. Nie można się pożegnać, nie można przeżyć żałoby. Był wspaniałym człowiekiem. Wnosił dużo kolorytu, uwielbiał podróżować, znał pięć języków — wspomniała.

Dodajmy, że w tej samej rozmowie Tamara Gonzalez Perea podjęła też próbę wyjaśnienia swojego kontrowersyjnego występu w "Sprawie dla reportera". Została wtedy skrytykowana za zachęcanie do stosowania leczenia alternatywnymi metodami, zamiast sięgania po sprawdzoną medycynę. — Grałam dla tej sytuacji, dla tego momentu — tłumaczyła.

Źródło: Radio ZET/Plejada

Nie przegap