0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Doda przerywa wywiad i płacze. „Chciałabym być szczęśliwa, zakochana”

2 min. czytania
04.08.2023 16:45

Początkowo spekulowano, że rozstanie Dody z Dariuszem Pachutem to tylko ustawka, jednak kolejne ruchy wokalistki wskazują na to, że coś naprawdę może być na rzeczy. Dołączyła do grona singielek?

Doda przerywa wywiad i płacze. „Chciałabym być szczęśliwa, zakochana”
fot. Piotr Matusewicz/East News

Życie uczuciowe Dody to temat na książkę i niestety – dramatyczną. Wokalistka zakochiwała się wiele razy i wiele razy miała nadzieję na to, że trafiła na prawdziwego księcia z bajki. Rzeczywistość była jednak bezwzględna - Adam Nergal zostawił ją przez SMS-a, zaraz po tym, jak wspierała go w leczeniu białaczki, Emil Haidar kazał oddać jej pierścionek zaręczynowy i oskarżał ją o udział w zastraszaniu, a Emil Stępień, za którego wyszła, został oskarżony o oszustwa i wiele, wiele więcej. Właściwie każde rozstanie Dody było wielkim medialnym wydarzeniem.

Zobacz też:  Doda ma „słabość do stalkerów”. Dariusz Pachut drży o życie ukochanej

Doda potwierdza rozstanie?

W mediach gruchnęła wieść o tym, że Doda i Dariusz Pachut usunęli wspólne zdjęcia i przestali obserwować się na Instagramie. W celebryckim świecie to dowód na to, że relacja przestała istnieć i to w najgorszy możliwy sposób. Jednak dzień przed wielkim instagramowym rozłamem para bawiła się na koncertach „Roztańczonej Polski” we Władysławowie. Wielu myślało, że plotki to tylko ustawka przed premierą rality-show Dody, które na początku września ma pojawić się na Polsacie.

Doda po wybuchu małej „afery rozstaniowej” wyjechała na wakacje z przyjaciółką. Tam popłakała się widząc oświadczyny innej pary. Później pojawiły się doniesienia od „anonimowego informatora”, który potwierdził, że relacja Dody i Pachuta to już przeszłość.

Redakcja poleca

Doda przerywa wywiad. Chce być zakochana

Doda po powrocie z egzotycznych plaż znów rzuciła się w wir pracy i nie wygląda na to, by spotykała się w tym czasie z Dariuszem Pachutem. Na konferencji promującej jej program „Doda. Dram Show” udzieliła wywiadu portalowi Pomponik. Wokalistka uroniła przed kamerą kilka łez mówiąc: - Na ten moment uważam, że nie będzie. Chciałabym… chciałabym być szczęśliwa, zakochana, chciałabym po prostu…- powiedziała Doda urywając temat.

Wokalistka nie ukrywa, że skupia się teraz na zrobieniu wymarzonego koncertowego show. - Nadal nie wierzę jeszcze do końca, że jestem w stanie spełnić swoje marzenie i przełożyć z mojej głowy z moich marzeń to wszystko na scenę. Jeżeli mi się to uda zrobić, to nie jestem pewna, a nawet zaryzykuje stwierdzenie, że nikt tego nie będzie w stanie powtórzyć, nawet ja – zapowiedziała swoje koncerty w rozmowie z „Pomponikiem”.

Nie przegap
Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl