Doda ma „słabość do stalkerów”. Dariusz Pachut drży o życie ukochanej
Dariusz Pachut poinformował, że Doda ma stalkera. Niebezpieczny mężczyzna groził piosenkarce. Dorota Rabczewska zdaje się nie przejmować zagrożeniem. W najnowszym wywiadzie wyznała, że „do niektórych stalkerów ma nawet słabość”.
![doda-ma-słabość-do-stalkerów-dariusz-pachut-drży-o-życie-ukochanej](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/doda-ma-slabosc-do-stalkerow-dariusz-pachut-drzy-o-zycie-ukochanej/21309997-1-pol-PL/Doda-ma-slabosc-do-stalkerow-.-Dariusz-Pachut-drzy-o-zycie-ukochanej_content_north.png)
Doda jest jedną z największych gwiazd w Polsce. Piosenkarka może się pochwalić ogromnym gronem fanów. Niestety na przestrzeni lat dorobiła się także stalkerów. Niedawno o jednym z nich informował Dariusz Pachut. Ukochany wokalistki opublikował na Instagramie nagranie, na którym niebezpieczny mężczyzna groził Dodzie. Stalker podaje się za jej „drugiego chłopaka” i chce „odzyskać pieniądze”. Wulgarne wiadomości nie przeraziły jednak gwiazdy, która nie ma zamiaru zgłaszać mężczyzny na policję. W najnowszym wywiadzie opowiedziała o jej podejściu do stalkerów. Wydaje się, że artystka przywykła do zagrożenia.
Doda ma stalkera. Dariusz Pachut będzie bronił ukochanej
Dariusz Pachut w odpowiedzi na wiadomości fanów, którzy przekonywali, że powinien zgłosić całe zajście na policję, wytłumaczył, że musiałby składać „15 zgłoszeń dziennie jak nie więcej” i „bardziej się trzeba z tego śmiać niż płakać”. W podobnym tonie wypowiedział się także w programie Onet Wakacje.
- Są różne groźby: „zostaw ją, ona jest moja” albo też na zasadzie jakichś pieniędzy. Nie da się tego wszystkiego zgłaszać na policję, bo wiadomości jest kilkadziesiąt dziennie od jednej osoby. To trwa latami - opowiadał. - Wiadomo, trzeba reagować na niebezpieczeństwo i mam nadzieję, że zareaguję, kiedy Doda będzie w potrzebie - dodał.
Doda nie przejmuje się stalkerami. „Znamy się już ze 20 lat”
Doda udzieliła wywiadu dziennikarzom Super Expressu i przyznała, że zdążyła już przywyknąć do niebezpiecznych „fanów”. - Ja to nawet mam do niektórych z tych stalkerów słabość. Znamy się już ze 20 lat. Stalkują wszystkich moich menedżerów, wszystkich ludzi, do których jest kontakt na Instagramie czy na Facebooku, wszystkie asystentki. Ja nie mam w sobie takiego pierwiastka, że zamykam się w domu i boję się wyjść. Dla niektórych, owszem, to może być przerażające - mówiła.
Piosenkarka przyznała, że w jej partnerze obudził się instynkt obronny. Gwiazda może liczyć na wsparcie ukochanego, jednak przewiduje, że on także przywyknie do zagrożenia. - Myślę, że dla ludzi spoza show-biznesu takie rzeczy są szokiem. Ale myślę, że kwestia paru lat i też nie będzie to robić na nim wrażenia - podsumowała.
Doda i Edyta Górniak kłócą się prawie 20 lat. Oto historia konfliktu gwiazd
![doda-kontra-edyta-górniak-historia-konfliktu-gwiazd](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/doda-i-edyta-gorniak-kloca-sie-prawie-20-lat-oto-historia-konfliktu-gwiazd/21018091-1-pol-PL/Doda-i-Edyta-Gorniak-kloca-sie-prawie-20-lat.-Oto-historia-konfliktu-gwiazd_article_north.png)