Antek Królikowski usłyszał kolejne zarzuty. Grozi mu więzienie
Czarne chmury znowu zebrały się nad Antkiem Królikowskim. Ostatnio w mediach pojawiły się doniesienia, że może stracić prawa rodzicielskie, a teraz aktor usłyszał kolejne zarzuty prokuratorskie. Są to kolejne już do "kolekcji". Wcześniej usłyszał zarzut kierowania samochodem osobowym pod wpływem substancji psychotropowej, a teraz chodzi o niewypłacanie alimentów żonie i synowi.
Antek Królikowski już od wielu miesięcy funkcjonuje w mediach jako jeden z głównych skandalistów w środowisku show-biznesowym. W lutym gwiazdor został zatrzymany przez policję za kierownicą auta, będąc pod wpływem substancji psychotropowych. W tej sprawie aktor usłyszał zarzuty już kilka tygodni temu, ale okazuje się, że teraz doszły kolejne - tym razem dotyczące alimentów. Jak poinformowała PAP, w warszawskiej prokuraturze przedstawiono mu zarzut uchylania się od wykonywania ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego na rzecz małoletniego syna oraz żony.
Antoni Królikowski usłyszał nowe zarzuty
Zarzuty, które tym razem usłyszał Antoni Królikowski, dotyczą okresu od połowy ubiegłego roku do początku 2023, a aktor zalegać może sumę nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Antoniemu K. został przedstawiony zarzut, że w okresie od czerwca 2022 r. do 27 stycznia 2023 r. uchylał się od wykonywania ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego na rzecz małoletniego syna oraz żony, gdzie łączna wysokość powstałych zaległości stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń miesięcznych
- przekazała w rozmowie z PAP Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Jak informuje PAP, aktor nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Czynności z udziałem podejrzanego odbyły się 11 maja 2023 roku. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, jak również złożył obszerne wyjaśnienia w sprawie. Postępowanie przygotowawcze jest kontynuowane
- PAP cytuje rzeczniczkę.
W tym przypadku Antoniemu Królikowskiemu grozi kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności w wymiarze do 12 miesięcy.
Przypomnijmy, że w sprawie, związanej z prowadzeniem auta pod wpływem zakazanych substancji, Antoniemu Królikowskiemu grozić mogą nawet dwa lata pozbawienia wolności.
Najnowsze zarzuty, które aktor usłyszał w prokuraturze 11 maja, jak i te wcześniejsze, nie poprawiają jego skomplikowanej sytuacji w obliczu niedawnych doniesień o tym, że Antonie Królikowski może stracić prawa do syna. Ostatnio media obiegły wieści o tym, jakoby Joanna Opozda miała złożyć w sądzie odpowiedni wniosek w tej sprawie.
Wszystkie afery Antka Królikowskiego – zdrada, skandale i problemy z prawem
Tu się dzieje
