Anna Popek zwolniona z TVP. Ujawniła szczegóły. „To było nie do przyjęcia”
Anna Popek została oficjalnie zwolniona z TVP. Prezenterka rozstaje się ze stacją po 25 latach pracy. Gwiazda ujawniła szczegóły ostatniej rozmowy z szefostwem i zdradziła, czym się teraz zajmie.
![Anna Popek zwolniona z TVP. Ujawniła szczegóły. „To było nie do przyjęcia” Anna Popek zwolniona z TVP. Ujawniła szczegóły. „To było nie do przyjęcia”](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/anna-popek-zwolniona-z-tvp-ujawnila-szczegoly-to-bylo-nie-do-przyjecia/22928613-1-pol-PL/Anna-Popek-zwolniona-z-TVP.-Ujawnila-szczegoly.-To-bylo-nie-do-przyjecia_content.png)
Anna Popek zniknęła z anteny Telewizji Polskiej krótko po odbiciu mediów publicznych z rąk ekipy powiązanej z Prawem i Sprawiedliwością. Prezenterka przestała prowadzić „ Pytanie na Śniadanie” i pojawiać się w innych programach TVP. - Trudno być 25 lat na antenie czy w jakimś obiegu medialnym i zniknąć nagle z pamięci widzów. (...) Te dwa miesiące bez pojawiania się w „Pytaniu na Śniadanie” są dla mnie jak 2 czy 3 lata - mówiła w rozmowie z Jastrząb Post. Gwiazda bardzo przeżyła utratę pracy i przyznała, że „otarła się o depresję”. Mimo że Anna Popek nie pojawiała się na wizji, pozostawała etatowym pracownikiem Telewizji Polskiej. To nie potrwa już jednak zbyt długo. Fakt dowiedział się, że prezenterka wkrótce przestanie pracować w TVP.
Anna Popek rozstaje się z TVP po 25 latach pracy. „Towarzyszyły temu duże emocje”
Według informacji dziennikarzy Faktu 15 marca 2024 Anna Popek oficjalnie zakończy pracę w Telewizji Polskiej. Właśnie wtedy ma ponoć wygasnąć jej umowa, która nie zostanie przedłużona. Kilka dni temu gwiazda miała się stawić na rozmowie z szefostwem, lecz warunki, które jej zaproponowano podobno były nie do zaakceptowania. - To, co usłyszała po tylu latach pracy, było nie do przyjęcia - miał powiedzieć informator portalu.
Fakt postanowił skontaktować się z Anną Popek i zapytać, czy rzeczywiście zakończyła współpracę z Telewizją Polską. - Potwierdzam, że zakończyłam etap swojej zawodowej aktywności związany z TVP. Przyznam też, że towarzyszyły temu duże emocje. Nauczyłam się jednak, by nie rozpamiętywać tego, co było i na co nie mam żadnego wpływu - ujawniła prezenterka.
Gwiazda znika z TVP po 25 latach pracy, lecz nie ma zamiaru się poddawać. - Zawsze szukam pozytywów, nawet tych najmniejszych i z pozoru mało istotnych. A poza tym cieszę się, że po wielu latach mogłam wreszcie porządnie się wyspać - zażartowała. Pytana o to, czym teraz się zajmie, szybko dała znać, że ma ręce pełne roboty.
Quiz: Oglądasz Pytanie na śniadanie? Zobacz, czy pamiętasz tych prowadzących
- Zajmuję się budową domu pod Warszawą i z radością szykuję się do Świąt Wielkanocnych i na rodzinną uroczystość, czyli na osiemnastkę mojego siostrzeńca - zdradziła, po czym dodała, że nawet z najtrudniejszej sytuacji stara się wyciągnąć lekcję na przyszłość. - Staram się dokonywać dobrych wyborów i choć niekiedy nie wszystko idzie po mojej myśli, nie poddaję się. Wstaję, otrzepuję się i idę dalej. Zawsze staram się szukać pozytywów, nawet w kryzysowych sytuacjach, które są niezwykle cenną lekcją życia - podsumowała.
Źródło: Radio ZET/Fakt