slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Afera w "Love Island". Uczestnik pobił ex-partnerkę? Produkcja zabrała głos

2 min. czytania
16.03.2024 15:09

Czy uczestnik programu "Love Island" pobił ex-partnerkę? 30-letni Dan jest na celowniku widzów programu po tym, jak pojawiły się plotki o jego rzekomej mrocznej przeszłości. Teraz głos zabrała produkcja.

Dan z Love Island oskarżany o przemoc
fot. Instagram/@Loveislandwyspamilosci/screen
slot: billboard
slot: billboard

Na antenie TV4 ruszyła niedawno kolejna edycja reality-show " Love Island". Jak zwykle nie brakuje emocji, a widzowie z zapartym tchem obserwują to, co dzieje się wśród mieszkańców wyspy. Jednym z uczestników tej edycji jest Dan. Mężczyzna jest właścicielem warsztatu samochodowego i od 11 lat mieszka w Anglii. 30-latek od początku dziewiątego sezonu "Wyspy Miłości" budzi kontrowersje swoim zachowaniem wobec uczestniczek. W mediach społecznościowych szybko zaczęły pojawiać się zarzuty wobec mężczyzny o to, że miał pobić swoją ex-partnerkę. Produkcja nie pozostała obojętna na pytania widzów i już zabrała głos w tej sprawie.

Dan z "Love Island" pobił ex-partnerkę? Produkcja zabrała głos

Komentarze pod postami na Instagramie "Love Island" zaczęły się mnożyć. "Jak to jest możliwe, że nie sprawdzacie kogo bierzecie do programu? Typ ma wyrok za znęcanie się nad 2 byłymi partnerkami, jednej połamał żebra, drugą bił, zastraszał nożem, a wy bierzecie go do programu, dajecie platformę, żeby zniszczył życie następnej? Wiem, że jedna z dziewczyn z wami się kontaktowała to wszystko działo się w UK?", "Dlaczego bierzecie do programu przestępcę? Widzieliście jego akt oskarżenia w Anglii?" — można przeczytać na Instagramie "Love Island". W tego typu komentarzach oznaczana była m.in. Karolina Gilon, a także produkcja. Teraz twórcy reality-show zabrali głos w sprawie pojawiających się oskarżeń.

Redakcja poleca

Jak przekazano, produkcja nie może opierać się na zarzutach anonimowych osób, a weryfikacja potencjalnych uczestników jest dokonywana z należytą starannością. "Wybór uczestników programu dokonywany jest niezwykle skrupulatnie, po szczegółowym castingu, sprawdzeniu sylwetek kandydatów, który to proces przeprowadzany jest w ramach obowiązujących przepisów prawa, w tym ochrony danych osobowych" — głosi odpowiedź. "Opieranie się wyłącznie na jednostkowych, niepopartych dowodami opiniach internetowych osób trzecich, często z fikcyjnych kont z mediów społecznościowych, niepopartych stosownymi wyrokami sądów powszechnych, byłoby ze strony producenta działaniem nieprofesjonalnym" — czytamy.

Jednocześnie zapewniono, gdyby jakiekolwiek doniesienia się potwierdziły, uczestnik natychmiast zostałby z programu usunięty. "W przypadku pozytywnej weryfikacji zarzutów (uznania zarzutów za prawdziwe) producent niezwłocznie podjąłby stosowne działania zmierzające do usunięcia danej osoby z programu" — głosi odpowiedź produkcji. Komentarze pod zdjęciem Dana na Instagramie programu zostały zablokowane, ale pojawiają się pod kolejnymi postami.

Źródło: Radio ZET/Fakt

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art