0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Wielka tajemnica Michaela Jacksona wyszła na jaw. Syn przerwał milczenie

2 min. czytania
02.09.2023 17:05

Syn Michaela Jacksona wyznał, dlaczego jego słynny ojciec, zakrywał twarze swoim dzieciom. Co było powodem tego zachowania?

Michael Jackson
fot. Splash News/EAST NEWS

Chociaż od śmierci Michaela Jacksona minęło 14 lat, wciąż istnieje wiele tajemnic dotyczących tego, jak wychowywał swoje dzieci. Syn muzyka - Prince, postanowił udzielić nowych informacji w jednym z wywiadów.

Michael Jackson: dziwne praktyki wychowawcze muzyka

Gdyby Michael Jackson, żył, skończyłby w tym roku 67 lat. Kontrowersyjny Król Popu odszedł w 2009 roku, ale mimo że na jego temat powstało wiele filmów i książek, jego życie prywatne nadal skrywa wiele tajemnic. Z tego powodu postanowiliśmy odświeżyć jedną z nich.

Kiedy Jackson zmarł, jego dzieci były jeszcze małe. Ich relacje to białe plamy w życiorysie gwiazdora. Artysta z byłą żoną Debbie Rowe doczekał się syna Michaela Josepha Juniora (znanego jako Prince I) oraz córki Paris Michael Katherine. Kilka lat później na świat przyszedł jego drugi syn - Prince Michael II, znany również jako Blanket. Jego matką była surogatka. 

Jak podaje Mirror, pierwsza pociecha Jacksona w 2016 roku w rozmowie z "Los Angeles Times" przerwała milczenie na temat niecodziennych sposobów na wychowanie dzieci.

Redakcja poleca

Michael Jackson: dlaczego zakrywał twarze swoim dzieciom?

Prince I przypomniał, że on i jego rodzeństwo jako małe dzieci musieli nosić maski na twarzach. Wyjaśnił, dlaczego ojciec wpadł na taki pomysł. - Tata rozmawiał ze mną jak z dorosłym. Powiedział nam, że powodem noszenia masek było to, że chciał, żebyśmy mieli własne życie bez niego - wyznał syn Jacksona. - Nie sądzę, że kiedy byłem młodszy, kiedykolwiek zastanawiałem się, czy inne dzieci też tak żyły. Ale kiedy dowiedziałem się, kim on jest, zdałem sobie sprawę, że to nie jest normalne - dodał.

To nie jedyne nietypowe zjawisko, z jakim zetknęły się dzieci Jacksona. Prince wyznał również, że całe jego życie było "niekonwencjonalne". Wyjaśnił jednak, że rozumie niektóre wybory rodzicielskie dokonywane przez jego ojca. Dzięki maskom on i jego rodzeństwo mogli wychodzić z domu i być anonimowi. Docenił więc wysiłki ojca w ukrywaniu tożsamości jego i jego rodzeństwa.

Nie przegap

RadioZET.pl