Kayah błagała ją o wybaczenie. Irena Santor wprost o zachowaniu gwiazdy Opola
Kayah była jedną z gwiazd festiwalu w Opolu. Piosenkarka powróciła na wydarzenie Telewizji Polskiej po kilku latach nieobecności. Podczas jednego z występów mogła narazić się Irenie Santor. Artystka przerwała milczenie i zdradziła, co sądzi o zachowaniu młodszej koleżanki z branży.
Kayah przeprosiła Irenę Santor. Niecodzienne sceny na festiwalu w Opolu
Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu 2024 cieszył się sporą popularnością, a wszystko za sprawą powrotu na scenę wielu artystów, którzy przez ostatnie lata nie pojawiali się na koncertach organizowanych przez Telewizję Polską. Jedną z gwiazd, które zrezygnowały z występów w TVP zagarniętej przez ekipę powiązaną z Prawem i Sprawiedliwością, była Kayah. Piosenkarka zaliczyła spektakularny powrót do Opola - nie tylko zaśpiewała, ale też zadebiutowała w roli prowadzącej jednego z koncertów. Podczas festiwalu mogła się jednak narazić legendzie polskiej sceny muzycznej. Kayah od razu przeprosiła Irenę Santor, a teraz doczekała się odpowiedzi artystki.
Irena Santor komentuje występ Kayah na festiwalu w Opolu
Podczas festiwalu w Opolu 2024 doszło do niecodziennej sytuacji. Publiczność usłyszała hit Ireny Santor „Powrócisz tu” w interpretacji Kayah. Tuż po wykonaniu utworu piosenkarka zwróciła się do starszej koleżanki z branży. - Pani Ireno, przepraszam - powiedziała, prawdopodobnie bojąc się, że mogła nie sprostać trudnemu wyzwaniu i nie zaśpiewać kultowej piosenki wystarczająco dobrze. Kayah dobrze wie, że niektórych utworów się „nie rusza”, gdyż trudno „doskoczyć” wykonaniem do oryginału.
Na szczęście gwiazda nie została zrugana przez legendarną artystkę. - Widziałam Kayah i bardzo mi się podobała, nie wiem, za co mnie przeprosiła. Świetnie śpiewała, znakomicie. To było jej „Powrócisz tu”, a nie moje „Powrócisz tu”, ale bardzo zbliżone do mojego. Kayah jest świetnym muzykiem. Bardzo mi się podobała. Nie ma mnie za co przepraszać, to ja jej dziękuje - powiedziała Irena Santor w rozmowie z Faktem, dodając, że ceni sobie twórczość Kayah.
Irena Santor była zaproszona na festiwal w Opolu. Dlaczego nie wystąpiła?
W wywiadzie dla Faktu Irena Santor przyznała, że otrzymała zaproszenie na Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu 2024. Gwiazda jest jednak konsekwentna i trzyma się swojej decyzji o zakończeniu scenicznej kariery. - Owszem zapraszano jako gościa, nawet bardzo serdecznie, ale ja z różnych powodów niestety nie mogłam tam być - zdradziła.
Artystka nie wyklucza, że jeszcze kiedyś pojawi się na festiwalu w Opolu, lecz będzie wtedy siedzieć na publiczności. - Wszystko przede mną. Jeszcze będzie wiele edycji Opola, wiele koncertów, a ja daj Boże, może jeszcze będę mogła posiedzieć i napawać się atmosferą opolską. Na estradzie już nie wystąpię, bo powiedziałam koniec i to temat zamknięty, ale posłucham sobie bardzo chętnie - zakończyła.
Źródło: Radio ZET/Fakt