Kamil Bednarek zaliczył wpadkę w Opolu. Na ratunek pospieszyła publiczność
Kamil Bednarek zaśpiewał na festiwalu w Opolu 2023. Piosenkarz na długo zapamięta swój występ. Muzyk zaliczył drobną wpadkę. Pomogła mu zgromadzona pod sceną publiczność.
Kamil Bednarek powrócił do koncertowania na największych festiwalach w Polsce. Artysta promuje swój nowy repertuar, który zaprezentował na Polsat SuperHit Festiwal. Później pojawił się także na koncercie „Pokolenia Wolności”, by wkrótce zamienić Polsat na TVP. Na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu podczas występu muzyka doszło jednak do drobnej wpadki.
Kamil Bednarek popełnił wtopę w Opolu. Nagle zabrakło mu słów
60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu uraczył widzów sporą liczbą wpadek i kontrowersji. W zwycięstwie Rafała Brzozowskiego w konkursie „Premier” publiczność dopatrywała się ustawki. Dodzie wytknięto sporą wtopę podczas występu na żywo, a Justyna Steczkowska pokusiła się o nieco dziwny manifest.
Duże emocje na scenie towarzyszyły także Kamilowi Bednarkowi. Wokalista był jedną z gwiazd koncertu „Ale to już było. Jest. I będzie!”, podczas którego młodzi artyści mierzyli się z największymi hitami polskiej muzyki sprzed lat. Piosenkarz miał zaśpiewać „Korowód” Marka Grechuty. Niestety już na samym początku występu zapomniał słów utworu.
Muzyk mógł jednak liczyć na wsparcie zgromadzonej w Opolu publiczności, która szybko przypomniała mu tekst piosenki. Zestresowany Bednarek wkrótce zaczął śpiewać dalej. Nie wszystkim spodobał się jednak jego wykon, a drobna wpadka nie umknęła uwadze internautów.
- Włączyłem na chwilę Opole. Bednarek wychodzi na scenę i zapomina tekstu Grechuty - zauważył jeden z komentujących w sieci widzów. - Kamil Bednarek (kto to w ogóle jest?!) - ale blamaż, zapomniał tekst w „Korowodzie” Grechuty i ma okropną manierę w głosie. Na dodatek woła „łapy w górę” - krytykowali inni.
Wpadki, które mogliśmy zobaczyć w TV. To wydarzyło się na wizji [GALERIA]
Tu się dzieje
