Justyna Steczkowska wyleci z TVP po manifeście w Opolu? Znamy decyzję stacji
Justyna Steczkowska straci pracę w TVP po kontrowersyjnym występie w Opolu? Gwiazda pozwoliła sobie na manifest na scenie. Tak zareagowały na niego władze Telewizji Polskiej.
![justyna-steczkowska-wyleci-z-tvp-po-manifeście-w-opolu-znamy-decyzję-stacji](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/justyna-steczkowska-wyleci-z-tvp-po-manifescie-w-opolu-znamy-decyzje-stacji/21105250-1-pol-PL/Justyna-Steczkowska-wyleci-z-TVP-po-manifescie-w-Opolu-Znamy-decyzje-stacji_content_north.png)
Justyna Steczkowska zaskoczyła widzów festiwalu w Opolu śmiałym występem. Gwiazda zdecydowała się na nieco dziwny manifest, którego nie dało się jednoznacznie odszyfrować. Artystka pojawiła się na scenie z krwawym napisem na plecach, co nie spodobało się publiczności. Internauci nie zostawili na Steczkowskiej suchej nitki. - Myśl samodzielnie, ale wspieraj propagandę, szczujnię TVP - pisali. Część z nich zastanawiała się, czy po takim występie piosenkarka ma jeszcze czego szukać w Telewizji Polskiej. Dziennikarze Plotka dotarli do zaskakujących informacji.
Koniec kariery Justyny Steczkowskiej w TVP? „To jest teraz na rękę”
Nie da się ukryć, że manifest Justyny Steczkowskiej można odczytywać na wiele różnych sposobów. - Mam mały dylemat, do kogo właściwie był skierowany. Bo według mnie to tak trochę, aby wilk był syty i owca cała - pisał jeden z internautów. Mimo to w wielu komentarzach wyczuć można było obawę fanów artystki o jej pozycję w TVP.
Jak przekonuje Plotek, nie ma się o co martwić. Występ Steczkowskiej był ponoć szczegółowo zaplanowany. Operatorzy kamer wiedzieli, w którym momencie wokalistka się obróci i pozwolili sobie na zbliżenie krwawego napisu. Okazuje się, że tego typu performance jest teraz Telewizji Polskiej na rękę.
- Wszystkim w TVP zależy, by odłączyć festiwal od polityki i pokazać, że jest niezależny. Stąd np. słowa Tomka Kammela, że na opolskiej scenie są też mile widziane gwiazdy TVN czy Polsatu, które nie chcą w ostatnich latach śpiewać na wydarzeniach organizowanych przez TVP. Przesłanie Justyny jest teraz bardzo na rękę, bo tylko wpisuje się w narrację, że Telewizja Publiczna nie knebluje artystów i każdy w imię wolności słowa, oczywiście w granicach dobrego smaku i nikogo nie obrażając, może robić na scenie i mówić, co tylko chce - miał powiedzieć na łamach portalu informator z TVP.
Justyna Steczkowska wraca do „The Voice of Poland”. Otrzymała propozycję od TVP
Wyszło też na jaw, że Steczkowska nie tylko nie musi obawiać się o kolejne występy w TVP, ale także może liczyć na dalszą bliską współpracę ze stacją. Producenci „ The Voice of Poland” podobno zaproponowali jej rolę trenerki w kolejnym sezonie programu.
- Oferta została jej złożona, co Justynę bardzo ucieszyło, bo lubi pracę przy tym programie. Aktualnie sprawdza, czy uda się jej pogodzić terminy nagrań z zaplanowanymi koncertami, ale na chwilę obecną jest jak najbardziej za powrotem na fotel trenera - miała przekazać osoba z otoczenia artystki.
Gwiazdy zwolnione z TVP. Przykre, jak się z nimi pożegnano [FOTO]
![Gwiazdy zwolnione z TVP](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/gwiazdy-zwolnione-z-tvp-przykre-jak-sie-z-nimi-rozprawiono-foto/19183942-1-pol-PL/Gwiazdy-zwolnione-z-TVP.-Przykre-jak-sie-z-nimi-pozegnano-FOTO_article.jpg)