Blanka podbiła finał Eurowizji?! Jak poszło naszej Bejba?
Blanka rozgrzała publikę na Eurowizji? Głosy są mocno podzielone. Jedni zachwycają się naszą Bejba, inni wieszczą jej wielką klęskę. Polska reprezentantka już po finale Eurowizji 2023 w Liverpoolu.
Występ Blanki Stajkow w finale Eurowizji 2023 już za nami. Młodziutka wokalistka wykonała piosenkę "Solo" w akompaniamencie licznych wygibasów, szpagatów, dziwacznych wizualizacji i feerii świateł. Czy przykryła to, co zarzucają jej antyfani, czyli słaby warsztat wokalny, i porwała publikę?
Od samego początku Blanka Stajkow musi zmagać się z mocną krytyką. 23-latka została wybrana w preselekcjach organizowanych w TVP mimo nieprzychylności widzów. O jej udziale w Eurowizji zdecydowało jury z Edytą Górniak na czele. Wywiązała się z tego olbrzymia afera — tak duża, że o korupcji i układach zaczęły pisać media naszych eurowizyjnych konkurentów.
Zobacz także:
Jak głosować w finale Eurowizji i czy można oddać głos na Polskę? Nowe zasady
Blanka w finale Eurowizji 2023. Polska reprezentantka już po występie. Jak jej poszło?
Mimo krytyki Blance udało się przekonać do siebie widzów Eurowizji, pokonała część konkurencji i awansowała z drugiego półfinału do finału. Nie wiemy jeszcze, ile głosów udało jej się zdobyć, faktem jest jednak, że zapewniła sobie występ w Liverpoolu 13 maja.
Na finałowej scenie Blanka pojawiła się na samym początku koncertu — wystąpiła jako czwarta po reprezentantach Austrii, Portugalii i Szwajcarii. W porównaniu z poprzednikami wypadła dość... poprawnie, ale przeciętnie.
Koncert otworzyły Teya & Salena piosenką "Who The Hell Is Edgar?", która z powodzeniem może w przyszłych miesiącach rozgrzewać publikę na licznych europejskich imprezach. Chwilę później sceną zawojowała Mimicat z utworem "Ai Coração". I choć większość widzów raczej nie wiedziała, o czym śpiewa (zdecydowała się na występ w języku ojczystym), to jej przywodzące na myśl burleskę show zdecydowanie mogło porwać i zachwycić widzów.
Jako trzeci na scenie wystąpił Remo Forrer z piosenką "Watergun". Wokalista zaprezentował balladę, a swoim potężnym głosem zdecydowanie poruszył publikę i wywołał gęsią skórkę na karku niejednego widza.
Przy tej trójce Blanka wypadła trochę jak gwiazda festynu na zakończenie lata w jednym z polskich miasteczek i to w dodatku gdzieś w 2015 roku. (Nie)stety, świat muzycznie poszedł mocno do przodu i co ambitniejsi muzycy rezygnują z przaśnych melodii. I co najważniejsze, prezentują naprawdę znakomite wokale. A jak wiemy, to właśnie wokal jest największą bolączką Blanki Stajkow, co niestety pokazała w czasie sobotniego występu.
Występ Blanki w finale Eurowizji. Widzowie komentują
I tak Blanka pokazała światu liczne wygibasy i podszkolony, choć jeszcze pozostawiający wiele do życzenia wokal. Szczęśliwie obyło się bez wpadek i dramatów, a śpiew i otoczka tworzyły całkiem zgrabną, skoczną całość. Z pewnością niejedno bioderko poszło w ruch w czasie występu polskiej reprezentantki. Przyznać trzeba także, że od preselekcji zrobiła gigantyczne postępy, a publika świetnie się przy jej występie bawiła. Może więc skończy się całkiem przyzwoitym miejscem?
Czy to wystarczy, by wygrać lub choćby wejść do pierwszej dziesiątki? Wszystko zależy od występów pozostałych wykonawców, którzy na scenie pojawili się po niej. Tymczasem są już pierwsze głosy widzów:
- Super dziewczyna, utrzyj dziewczyno nosa tym dziwnym ludziom - piszą fani po występie Blanki.
- To był jej najlepszy występ. A jak czysto w dźwiękach - zachwyca się jedna z widzek Eurowizji.
- Przekuła słabości w atuty, zmieniła wyśmienitą bejba w w iconic tekst, poprawiła się wokalnie i pokazała światu, dance break
- Jest kiepska więc jak nie wygra to nie będzie to żadne zaskoczenie.
- Zbyt prosta ta piosenka żeby wygrać, ale Blanka dała z siebie wszystko - czytamy.
A Wam jak się podobało?
Gołe pośladki, Polska jako Holandia i wypadająca pierś. Oto Top 10 wpadek na Eurowizji
Tu się dzieje
