Wulgarne żarty Michała Wiśniewskiego na koncercie. Poniżył wokalistkę Ich Troje?
Ich Troje wystąpili na juwenaliach w Białymstoku. W trakcie koncertu Michał Wiśniewski zszokował studentów swoim zachowaniem. Jak podaje „Fakt”, artysta pozwolił sobie na bardzo niestosowne i sprośne komentarze pod adresem wokalistki Ich Troje — Agaty Buczkowskiej.
Michał Wiśniewski zaliczył bardzo kontrowersyjny występ podczas juwenaliów w Białymstoku. Podczas piątkowego koncertu artysta kierował w kierunku wokalistki Ich Troje sprośne żarty i nieprzyzwoite komentarze — informuje „Fakt”.
W trakcie występu z piosenką „Wypijmy za to” na scenie pojawiło się wielkie łóżko, na którym leżeli wspólnie Michał Wiśniewski i Agata Buczkowska. To właśnie wtedy wokalista miał powiedzieć do 20-latki skandaliczne słowa: „Ej, mała, ale jeszcze na mnie nie wsiadłaś”.
Nie był to jednak koniec. Podczas koncertu lider Ich Troje miał też otworzyć szampana, którym oblał studentów i piosenkarkę. W tym momencie pozwolił sobie na sprośny tekst w jej kierunku: „To jest pierwszy wytrysk, po którym musi się wycierać”.
Artysta wypowiedział podobne komentarze również w kierunku innych członków zespołu. Puzonista usłyszał, że „ma najdłuższą rurę w zespole”, a perkusista, iż może pochwalić się „trzema wielkimi pałami”.
„Fakt” poprosił Michała Wiśniewskiego o wypowiedź. Lider Ich Troje nie chciał tłumaczyć swojego zachowania w Białymstoku. Pojawił się jednak komentarz jego prawniczki.
— Nie mogę się wypowiedzieć na ten temat, gdyż nie było mnie podczas koncertu. Prawdopodobnie był to sposób wyrazu artystycznego, zaaprobowanego przez muzyków. Gdyby ktoś czuł się urażony, to proszę mi wierzyć, że bym o tym wiedziała — powiedziała Anna Bufnal.
Nie chcesz przegapić żadnej premiery, teledysku i informacji ze świata muzyki? Dołącz do grupy Siła muzyki na Facebooku
RadioZET.pl/fakt.pl/PK
Tu się dzieje
