Obserwuj w Google News

Krystian Ochman o życiu w Polsce. "Nieraz ktoś chciał mnie pobić, bo myślał, że jestem z Ukrainy"

2 min. czytania
09.02.2022 14:30

Krystian Ochman opowiedział o swoim życiu w Polsce w wywiadzie z "Plejadą". Przyznał, że doświadczył prześladowania, gdy myślano, że pochodzi z Ukrainy.

Krystian Ochman
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER

Krystian Ochman urodził się w Stanach Zjednoczonych i wychował w okolicach Waszyngtonu. Jego rodzina pochodzi z Polski, a rodzice wokalisty wyjechali do USA jeszcze w czasach komunistycznych. Artysta jest faworytem polskich preselekcji do Eurowizji 2022.

Krystian Ochman opowiedział o życiu w Polsce

Chociaż nie znamy jeszcze reprezentanta Polski, który pojedzie do Turynu, największe szanse na możliwość zaprezentowania się na Eurowizji 2022 wydaje się mieć właśnie Krystian Ochman. Plotka głosi, że bukmacherzy zamieścili nasz kraj na szczycie listy państw mających największe szanse na wygraną, właśnie dzięki piosence Ochmana.

Redakcja poleca

Artysta podbił również serca zagranicznych internautów, którzy także uznali, że wokalista to idealny kandydat na zwycięzcę Eurowizji 2022. Entuzjazm związany z Ochmanem urósł jeszcze bardziej, kiedy opublikował utwór "River", który być może weźmie udział w rywalizacji.

Eurowizja: wszyscy reprezentanci Polski. Kto reprezentował nasz kraj w przeszłości? [FOTO]

Krystian Ochman: "Nieraz ktoś chciał mnie pobić, bo myślał, że jestem z Ukrainy" 

Wokalista niedawno udzielił wywiadu w "Plejadzie Live", gdzie w rozmowie z Grzegorzem Dobkiem opowiedział o swoim życiu w Polsce. Wyjaśnił między innymi, że języka nauczyli go rodzice, a on dalej szlifuje polską mowę.

Ochman wyznał, że jest dumny z bycia Polakiem, jednak przyznał, że w kraju spotkały go pewne nieprzyjemności.

Przez nietypowy akcent Ochmana wzięto kiedyś za Ukraińca i grożono mu pobiciem. Jak wyznał "Plejadzie":

Nieraz ktoś mówił, że jestem z Ukrainy, nieraz ktoś chciał mnie nawet pobić, bo myślał, że jestem z Ukrainy, a jak zacząłem mówić po angielsku, to myśleli, że robię sobie z nich bekę. (...) Ludzie są różni, mogą być złośliwi, mogą być mili, zależy od osoby. Ważne, by otoczyć się kółkiem osób, które tobie najbardziej odpowiada.

RadioZET.pl/Plejada