Karol "Pjus" Nowakowski nie żyje. Raper walczył z rzadką chorobą
Pjus nie żyje. Karol Nowakowski, popularny raper i felietonista, zmarł po długiej walce z rzadką chorobą genetyczną. Niedługo skończyłby 40 lat.
Zmarł Karol Nowakowski "Pjus". Raper znany ze składu 2cztery7 odszedł w wieku niespełna 40 lat. Informację o śmierci artysty potwierdziła wytwórnia Alkopoligamia. Pjus od lat zmagał się z rzadką chorobą, neurofibromatozą typu 2. W zeszłą środę miał przejść kolejną operację, ale zmarł kilka godzin wcześniej.
Raper Pjus nie żyje. Karol Nowakowski cierpiał na rzadką chorobę
Operacja miała zatrzymać rozwój zmian nowotworowych w obrębie nerwów słuchowych 40-letniego Pjusa, u którego w 2004 roku zdiagnozowano nerwiakowłókniakowatość typu 2. W zeszłym roku raper spędził kilka miesięcy w szpitalu. Wcześniej dzięki akcjom charytatywnym udało mu się sfinansować kilka operacji. W wyniku zabiegów raper całkowicie utracił słuch, który następnie został przywrócony w 80 procentach dzięki dwóm implantom pniowym.
Pjus urodził się 31 marca 1982 roku we Wrocławiu. Karierę muzyczną rozpoczął w 2002 rok. Razem z Piotrem Szmidtem i Łukaszem Stasiakiem tworzył zespół 2cztery7. Pojawiał się na płytach Eldo "Eternia" i Dizkret/Praktik "IQ". W 2008 roku ukazał się drugi album 2cztery7 zatytułowany "Spaleni innym słońcem". W nagraniach gościnnie wzięli udział m.in. Małolat, Pelson, Flow, Eldo czy Molesta Ewenement. Po kilku latach walki o zdrowie wydał solowy album "Life After Deaf" - pierwszy na świecie longplay nagrany przez człowieka z całkowicie cyfrowym słuchem, implanty zastąpiły mu bowiem naturalne organy - napisano o albumie w Antologii polskiego rapu.