Obserwuj w Google News

Kanye West zawieszony na Instagramie. Naruszył zasady dot. mowy nienawiści, zastraszania i nękania

Joanna Chojnacka
2 min. czytania
17.03.2022 09:23

Kanye West nie będzie mógł publikować, komentować ani lajkować treści na Instagramie. Raper naruszył zasady platformy dotyczące mowy nienawiści.

Kanye West
fot. AP/Associated Press/East News

Kanye West to jeden z najpopularniejszych raperów na świecie i najważniejszych gwiazd muzyki popularnej XXI wieku. O artyście co jakiś czas robi się głośno. Niedawno muzyk zmienił nazwisko na Ye oraz oświadczył, że zamieni swoje wszystkie posiadłości w kościoły.

Kanye West zawieszony na Instagramie. Naruszył zasady platformy?

Tym razem w mediach pojawiła się informacja, że West nie będzie mógł przez jakiś czas publikować treści na Instagramie. Platforma zawiesiła konto rapera ze względu na naruszenie zasad dotyczących mowy nienawiści, zastraszania oraz nękania.

Redakcja poleca

Jak donosi portal TMZ, zbanowanie konta Westa nastąpiło po tym, kiedy artysta opublikował screen zawierający komentarz Trevora Noah w sprawie traktowania Kim Kardashian przez rapera. Podpis miał zawierać rasistowskie obelgi i zostać usunięty.

10 gwiazd muzyki, które nigdy nie zagrały koncertu w Polsce [GALERIA]

Kanye West zbanowany na Instagramie. Powód? Mowa nienawiści

Przedstawiciel Meta twierdzi, że ostatnie posty rapera naruszyły zasady platformy odnośnie mowy nienawiści, zastraszania i nękania.

Zgodnie z polityką Instagrama zawieszenie konta nie skutkuje jego usunięciem, a brakiem możliwości publikowania, komentowania, wysyłania wiadomości oraz wchodzenia w jakąkolwiek interakcje na swoim profilu. Taki stan rzeczy ma potrwać 24 godziny, jednak rzecznik firmy Meta oświadczył, że jeśli West nadal nie będzie przestrzegał zasad platformy, zostaną podjęte wobec niego dodatkowe kroki.

Noah odpowiedział na obraźliwy post Westa:

Najwyraźniej niektórzy kończą szkołę, ale nadal pozostają głupi. Nigdy nie zapominaj, że największym psikusem, jaki zrobili rasiści czarnym ludziom, było nauczenie nas podważania "bycia czarnym" u ludzi, z którymi się nie zgadzamy. Nakłania nas to do dzielenia się na drzazgi, przez co nie możemy zjednoczyć się w jedną potężną gałąź.

RadioZET.pl/NME/TMZ