Kanye West grozi, że nie zagra na Coachelli. Uważa, że Billie Eilish obraziła Travisa Scotta
Kanye West zagroził, że nie zagra na Coachelli, bo Billie Eilish obraziła Travisa Scotta. Wokalistka odpowiedziała raperowi na zarzuty za pośrednictwem Instagrama.
Kanye West nie zważa na krytykę i opinie nawet swoich fanów. Artysta regularnie robi wokół siebie zamieszanie. Niedawno okazało się, że muzyk pracuje nad nowym albumem z Marilynem Mansonem. Raper był ostro krytykowany za udział rockowego wokalisty w jego poprzednim wydawnictwie, ze względu na trwające przeciw niemu postępowania w sprawach dotyczących napaści seksualnych.
Kanye West grozi, że nie zagra na Coachelli. Wszystko przez Billie Eilish?
Tym razem o Weście zrobiło się głośno, kiedy zagroził, że wycofa się z bycia headlinerem tegorocznego festiwalu Coachella. Raper wstawił się w ten sposób za swojego kolegę Travisa Scotta.
West znany od niedawna jako Ye oświadczył, że Billie Eilish, która również ma pojawić się na koncertach, obraziła Scotta. Artystka niedawno przerwała koncert, aby pomóc jednemu ze swoich fanów. Wokalistka poprosiła ekipę o dostarczenie osobie na widowni inhalatora i nie kontynuowała występu, dopóki nie upewniła się, że jej słuchacz czuje się już lepiej.
10 gwiazd muzyki, które nigdy nie zagrały koncertu w Polsce [GALERIA]Kanye West oskarżył Billie Eilish o zaatakowanie Travisa Scotta
Komentujący sytuację zaczęli porównywać ją do koncertu Travisa Scotta, na którym zginęło 10 osób i 300 zostało rannych. West uwierzył w doniesienia plotkarskich mediów i uznał, że to artystka odniosła się do tamtych wydarzeń.
Billie Eilish szybko odniosła się do wpisu Westa na Instagramie. Wyjaśniła mu w komentarzu, że chciała tylko pomóc swojemu fanowi i nie powiedziała na scenie o Travisie ani słowa.
Radio ZET/NME
Tu się dzieje
