Donatan traci pieniądze? Wszystko przez aferę z Edytą Górniak w Opolu
Jak informuje portal „Fakt”, Donatan odczuwa już skutki afery na festiwalu Opole 2018 i traci pieniądze. Przypomnijmy, że Edyta Górniak spoliczkowała producenta, kiedy ten złapał ją za pośladek. Zdarzenie zarejestrowała kamera, a nagranie trafiło do internetu.
Donatan traci pieniądze przez Edytę Górniak?
Donatan traci pieniądze — podaje „Fakt”. Jak twierdzi portal, głośna afera z Edytą Górniak spowodowała, że trzy koncerty Cleo, podopiecznej producenta, nie dojdą ostatecznie do skutku. Kluby zainteresowane występem polskiej artystki miały zakończyć rozmowy z Donatanem i zrezygnować z koncertów.
„Fakt” podaje, że Donatan stracił już 30 tysięcy złotych — za jeden koncert producent miał otrzymać 10 tysięcy złotych.
— Donatan jest wściekły i żałuje, że pojechał za Edytą do Opola. Boi się, co będzie z pozostałymi koncertami — czytamy na stronie internetowej „Faktu”.
Opole 2018: Edyta Górniak spoliczkowała Donatana
Spoliczkowanie Donatana przez Edytę Górniak było bez wątpienia jednym z najbardziej pamiętnych momentów festiwalu Opole 2018. Do tej niecodziennej sytuacji doszło w trakcie pozowania artystów na „ściance”. Donatan złapał Edytę Górniak za pośladek. Wszystko nagrała kamera. Nagranie obejrzano już 1,5 miliona razy w serwisie YouTube.
ZOBACZ TEŻ: Edyta Górniak spoliczkowała Donatana: NAGRANIE [WIDEO]
Swoje oficjalne oświadczenia w sprawie sytuacji w Opolu wydali już wcześniej zarówno Edyta Górniak, jak i Donatan. Piosenkarka potwierdziła, że kończy współpracę z producentem.
Nie chcesz przegapić żadnej premiery, teledysku i informacji ze świata muzyki? Dołącz do grupy Siła muzyki na Facebooku
RadioZET.pl/fakt.pl/PK