Obserwuj w Google News

Donatan traci pieniądze? Wszystko przez aferę z Edytą Górniak w Opolu

Redakcja
1 min. czytania
20.06.2018 13:04

Jak informuje portal „Fakt”, Donatan odczuwa już skutki afery na festiwalu Opole 2018 i traci pieniądze. Przypomnijmy, że Edyta Górniak spoliczkowała producenta, kiedy ten złapał ją za pośladek. Zdarzenie zarejestrowała kamera, a nagranie trafiło do internetu.

Donatan
fot. MARIUSZ GRZELAK/REPORTER/EAST NEWS

Donatan traci pieniądze przez Edytę Górniak?

Donatan traci pieniądze — podaje „Fakt”. Jak twierdzi portal, głośna afera z Edytą Górniak spowodowała, że trzy koncerty Cleo, podopiecznej producenta, nie dojdą ostatecznie do skutku. Kluby zainteresowane występem polskiej artystki miały zakończyć rozmowy z Donatanem i zrezygnować z koncertów.

„Fakt” podaje, że Donatan stracił już 30 tysięcy złotych — za jeden koncert producent miał otrzymać 10 tysięcy złotych.

Donatan jest wściekły i żałuje, że pojechał za Edytą do Opola. Boi się, co będzie z pozostałymi koncertami — czytamy na stronie internetowej „Faktu”.

Opole 2018: Edyta Górniak spoliczkowała Donatana

Spoliczkowanie Donatana przez Edytę Górniak było bez wątpienia jednym z najbardziej pamiętnych momentów festiwalu Opole 2018. Do tej niecodziennej sytuacji doszło w trakcie pozowania artystów na „ściance”. Donatan złapał Edytę Górniak za pośladek. Wszystko nagrała kamera. Nagranie obejrzano już 1,5 miliona razy w serwisie YouTube.

ZOBACZ TEŻ: Edyta Górniak spoliczkowała Donatana: NAGRANIE [WIDEO]

Swoje oficjalne oświadczenia w sprawie sytuacji w Opolu wydali już wcześniej zarówno Edyta Górniak, jak i Donatan. Piosenkarka potwierdziła, że kończy współpracę z producentem.

Nie chcesz przegapić żadnej premiery, teledysku i informacji ze świata muzyki? Dołącz do grupy Siła muzyki na Facebooku

RadioZET.pl/fakt.pl/PK