Obserwuj w Google News

Kino kontra Netflix. Czy w 2024 roku czekają nas podwyżki cen biletów?

3 min. czytania
26.02.2024 13:26

Czy w 2024 roku ceny biletów do kin wzrosną? Czy dzięki temu platformy streamingowe pokroju Netflixa zyskają jeszcze więcej użytkowników?

Sala kinowa, pilot do telewizora - materiały poglądowe
fot. Jan GRACZYNSKI/East News , ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Kinom w Polsce udało się wyjść z kryzysu po pandemii, ale ekspert ostrzega, że niebawem ceny biletów mogą ulec podwyższeniu. Czy z tego powodu sale kinowe zostaną zamienione na platformy streamingowe?

Polskie kina wracają do formy sprzed pandemii

Pandemia koronawirusa dała się we znaki nie tylko branży filmowej, która z powodu obostrzeń musiała wejść w tryb pauzy. Z tego powodu opóźniły się daty premier wielu wyczekiwanych produkcji. Ta sytuacja odbiła się oczywiście na kinach, które nie dość, że miesiącami stały puste, nie miały szansy na nowy repertuar. W tym czasie triumfy święciły oczywiście platformy streamingowe pokroju Netflix, HBO Max, czy Disney+.

Jak podają Wirtualne Media, dane Box Office Lab wskazują, że w 2023 roku sytuacja się unormowała. Polskie kina odwiedziło ponad 50 milionów widzów. Jednak Mariusz Spisz - prezes zarządu Multikino Media, zwraca uwagę, że nie jest to wciąż poziom sprzed pandemii. Mimo to jest zadowalająco.

Redakcja poleca

- To już ponad 80% z rekordowego wyniku 2019 roku, kiedy kina w Polsce odwiedziło 61 milionów widzów. W innych krajach europejskich wyniki plasują się na poziomie 65-85% widowni sprzed pandemii, więc Polska mieści się w górnych granicach - skomentował Spisz w rozmowie z Wirtualnymi Mediami, zaznaczając, że polscy widzowie chodzą do kin chętniej niż mieszkańcy innych krajów europejskich.

Problemem jest jednak widownia na rodzimych produkcjach. O ile światowe hity pokroju "Barbie", "Oppenhaimera", czy "Avatara. Istoty wody" radziły sobie bardzo dobrze, polskie filmy nie są tak chętnie wybierane przez klientów kin, jak przed pandemią. - Od Netflixa, przez HBO Max, na Amazonie kończąc, jest bardzo dużo polskich produkcji. Widz dziś decydując się na wyjście do kina, oczekuje kinowej jakości, wydarzenia, a niekoniecznie chce wydawać pieniądze na bilet, by obejrzeć kolejną podobną komedię romantyczną, których platformy oferują aż nadto - tłumaczy tę sytuację Spisz.

Redakcja poleca

Podwyżki cen biletów do kin w 2024 roku

Nie oszukujmy się jednak. Najważniejszą rolę w decyzji o wyprawie do kina grają kwestie finansowe. Zdaniem eksperta ceny biletów do kin w ciągu ostatnich lat utrzymywały się na stabilnym poziomie. Wygląda jednak na to, że niebawem może się to zmienić. - Ceny biletów do kin w Polsce, jak spojrzymy na ostatnie 10, nawet 15 lat, wzrosły tak naprawdę w bardzo niewielkim stopniu - analizuje Spisz.

Redakcja poleca

Zwraca jednak uwagę, że inflacja w Polsce może przyczynić się do bardziej odczuwalnych wzrostów cen za kinowy bilet. - Wszyscy wiemy, z jaką inflacją w ostatnich latach się mierzymy. Nie jest tajemnicą, że kina są dotknięte przez znaczący wzrost kosztów - głównie mediów oraz kosztów pracy. Jednocześnie widzowie oczekują od kin lepszych doznań, jeszcze wyższego standardu projekcji – a to też oczywiście wymaga nakładów finansowych. Dlatego sądzę, że możemy w tym roku spodziewać się wzrostów cen biletów, które, podkreślam, w ostatnich latach były na stabilnym poziomie - twierdzi prezes Multikino Media.

Na razie są to jedynie przewidywania. Czy podwyżki cen biletów do kina rzeczywiście nastąpią i jak wysokie będą przekonamy się zapewne w kolejnych miesiącach roku 2024. Przypominamy, że wiele sieci kin walczy o uwagę klienta, oferując promocje na ceny biletów w konkretnych dniach tygodnia, czy sprzedając abonament, pozwalający na jedną opłatę miesięczną, upoważniającą do oglądania w jej ramach dowolnej ilości filmów.

Rozlicz PIT i przekaż 1,5 procent na Fundację Radia ZET

Źródło: Radio ZET

Nie przegap