0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Nominacje do Oscarów rozwścieczyły Ryana Goslinga. "Nieporozumienie"

3 min. czytania
24.01.2024 13:15

"Barbie" ma szansę stać się najlepszym filmem Oscarów 2024. Nominowany za rolę Kena został również Ryan Gosling. Decyzje Akademii zdenerwowały jednak gwiazdora. O co chodzi? 

Ryan Gosling - kadr z filmu Barbie
fot. Warner Bros. Pictures/materiały prasowe

Ryan Gosling wypowiedział się na temat nominacji do Oscarów 2024 dla filmu "Barbie", w którym grał jedną z głównych ról. Chociaż został nominowany do statuetki, nie podoba mu się, jak Akademia Filmowa potraktowała Margot Robbie i reżyserkę Gretę Gerwig.

Oscary 2024: Ryan Gosling wściekły za nominacje dla "Barbie"

"Barbie" była jednym z filmów, którymi żył rok 2023. Wystarczy wspomnieć o rywalizacji z produkcją Christophera Nolana "Oppenheimer", która stała się memem, nietypowym podejściem do tematu filmu, jak i kuriozalnymi akcjami konserwatystów, którym nie spodobał się wydźwięk tytułu o najsłynniejszej lalce świata.

Wszystko dlatego, że "Barbie" nie była typowym filmem opartym na słynnej marce zabawek. Gerwig starała się podejść do lalki Barbie od strony spojrzenia feministycznego. Co prawda był to feminizm bardzo naiwny i mocno rozwodniony, ale to wystarczyło, żeby kilku popularnych konserwatystów histerycznie reagowało na popularność "Barbie" i dosłownie paliło lalki firmy Mattel w ramach protestu.

Jednak Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej nie nagradza filmów za udany marketing, a walory prawideł X muzy. I chociaż o to, czy "Barbie" takowe posiada, można się spierać, eksperci od filmu uznali, że produkcja Gerwig zasługuje na nominacje w kategoriach Najlepszy film, Najlepszy aktor drugoplanowy, Najlepsza aktorka drugoplanowa, Najlepszy scenariusz adaptowany, Najlepsza scenografia, Najlepsze kostiumy i Najlepsza piosenka.

Redakcja poleca

Gosling ma więc szansę zdobyć statuetkę za rolę Kena. Jak podaje CBS News, aktor zareagował na to wyróżnienie w oficjalnym oświadczeniu. - Jestem niezwykle zaszczycony, że moi koledzy nominowali mnie razem z tak niezwykłymi artystami w roku, w którym pojawiło się wiele wspaniałych filmów. I nigdy nie myślałem, że to powiem, ale jestem też niesamowicie zaszczycony i dumny, że stało się to dzięki roli plastikowej lalki o imieniu Ken - powiedział gwiazdor.

Następnie przeszedł jednak do wyrażenia zażalenia pod adresem Akademii. - Ale nie ma Kena bez Barbie i nie ma filmu o Barbie bez Grety Gerwig i Margot Robbie - dwóch osób najbardziej odpowiedzialnych za ten historyczny i cieszący się światową popularnością film - zauważył aktor. - Powiedzieć, że jestem rozczarowany faktem, że nie zostały nominowane w swoich kategoriach, byłoby nieporozumieniem - wyjaśnił.

Redakcja poleca

Argumentował swoje stanowisko. - Wbrew wszystkiemu, mając tylko kilka bezdusznych, skąpo ubranych i na szczęście nieposiadających krocza lalek, rozśmieszyły nas, złamały nam serca, popchnęły do przodu kulturę i stworzyły historię. Ich praca powinna zostać doceniona wraz z innymi bardzo zasłużonymi nominowanymi. Powiedziawszy to, jestem bardzo szczęśliwy z powodu nominacji Ameriki Ferrery i innych niesamowitych artystów, którzy wnieśli swój talent do stworzenia tego tak przełomowego filmu - zakończył Gosling.

Ze zdaniem aktora zgadzają się internauci. W sieci już można znaleźć memy komentujące decyzję Akademii. Zdaniem fanów "Barbie" nominacja dla Goslinga przy jednoczesnym braku nominacji dla Margot i Gerwig jest ironią losu. O tego typu sytuacjach w założeniu był bowiem film "Barbie".

Redakcja poleca

Oscary 2024: kiedy rozdanie nagród?

Czy "Barbie" zdobędzie statuetki? O tym przekonamy się niebawem. 96. ceremonia rozdania Oscarów odbędzie się 10 marca 2024 roku w Los Angeles.

Źródło: Radio ZET/CBS News

Nie przegap