0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Babcia Solska w „Kogel mogel 5”. Tak uhonorują zmarłą Katarzynę Łaniewską

2 min. czytania
15.09.2023 18:51

„Kogel mogel 5” zaskoczy widzów. Producenci komedii zdecydowali się uhonorować Katarzynę Łaniewską, która wystąpiła w poprzednich częściach filmowej sagi. Widzowie będą mieli okazję pożegnać się z babcią Solską.

Babcia Solska w „Kogel mogel 5”. Tak uhonorują zmarłą Katarzynę Łaniewską
fot. Instagram (@kogelmogel.official)

Baby boom czyli Kogel mogel 5” już niedługo trafi do kin. O powstaniu kontynuacji jako pierwszy poinformował Maciej Zakościelny. Zamieścił też na Instagramie kadry z planu, na których widać także Katarzynę Skrzynecką. Aktorce oberwało się za pracę przy komedii. Internauci zarzucili jej, że jest w stanie zrobić wszystko dla pieniędzy. Z czasem wokół produkcji narosło jeszcze więcej kontrowersji. Okazało się, że w kontynuacji przygód rodzin Solskich i Wolańskich nie zobaczymy Ewy Kasprzyk i Anny Muchy. Producenci zdecydowali się jednak uhonorować aktorkę, która nie zagra w filmie z zupełnie innych powodów.

Katarzyna Łaniewska nie dożyła filmu „Kogel mogel 5”. Widzowie pożegnają babcię Solską

Fabuła piątej części „Kogla mogla” ma się skupić na dotychczas drugoplanowych postaciach Piotrusia i Marlenki. - Oczywiście, zobaczymy innych bohaterów, którzy są z nimi związani - Agnieszkę, Marcina, nie zabraknie także Kasi i profesora Wolańskiego - miała tłumaczyć na łamach Super Expressu osoba z produkcji. Okazuje się, że scenarzyści nie zapomnieli też o babci Solskiej.

Katarzyna Łaniewska podobnie jak większość żyjącej obsady stawiła się na planie, gdy producenci podjęli decyzję o nakręceniu trzeciej części komedii „Kogel mogel”. Aktorka nie była jednak zadowolona z tego, co zobaczyła na ekranie. - Jeszcze przed premierą poinformowano mnie, że w filmie dokonano pewnych skrótów i usunięto moją scenę, w której łowię ryby. Ale oglądając ten film, nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Mam już swoje lata, ale pamięć mam dobrą i wiem, co zagrałam - mówiła w rozmowie z SE.

Redakcja poleca

Mimo to zdecydowała się zagrać także w „Kogel mogel 4”, choć miała już poważne problemy ze zdrowiem i zaczęła tracić wzrok. - Niestety, taki mój los. Widzę już tylko światło, zarysy postaci i przedmiotów. W domu poruszam się stała trasą, którą znam doskonale, a roli uczę się ze słuchu. Córka i wnuczek nagrywają mi dialogi na dyktafon, a ja to sobie potem odtwarzam i zapamiętuję. Rodzinę mam wspaniałą - opowiadała.

Aktorka nagrała wszystkie swoje sceny, lecz nie doczekała premiery filmu i zmarła niedługo przed tym, jak „Kogel mogel 4” trafił do kin. Jej oddanie postanowili uczcić scenarzyści piątej części sagi. Super Express donosi, że zaplanowali oni poruszający wątek. Nikodem Robicki, wcielający się we wnuczka Solskiej, odwiedzi grób dziadków na cmentarzu. - To będzie niezwykle wzruszająca scena - miała powiedzieć SE osoba z produkcji.

Nie przegap