Zdzisław Słowiński nie żyje. Aktor i piosenkarz miał 94 lata. "Zawsze radosny, pogodny i życzliwy"
Zdzisław Słowiński nie żyje. W wieku 94 lat zmarła jedna z legend polskiego teatru, aktor, którego mogliśmy oglądać między innymi w "Akcji pod Arsenałem" czy "07 zgłoś się". Informację o śmierci artysty przekazał Związek Artystów Scen Polskich.
Zdzisław Słowiński nie żyje. Znany polski aktor miał 94 lata
Zdzisław Słowiński nie żyje - ta informacja była ciosem dla rodziny i przyjaciół artysty, ale także polskiego środowiska teatralnego i filmowego oraz grona oddanych fanów. 7 sierpnia 2022 roku w wieku 94 lat zmarł aktor, który przez wielu nazywany był jedną z legend krajowego teatru. Na swoim koncie miał współpracę między innymi z Teatrem Narodowym w Warszawie, Operetką warszawską, Teatrem im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu czy Teatrem Polskim. Informację o śmierci Słowińskiego przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych Związek Artystów Scen Polskich.
- Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Zdzisława Słowińskiego – wspaniałego aktora teatralnego i filmowego, piosenkarza, wieloletniego członka ZASP. Artysta przez wiele lat związany był z teatrami w Poznaniu, Kaliszu i Warszawie. Wystąpił w kilkudziesięciu spektaklach Teatru Polskiego Radia. Zawsze radosny, pogodny i życzliwy, będzie nam Go bardzo brakowało - czytamy.
ZOBACZ TAKŻE: Aktorzy, którzy zmarli przed trzydziestką. Tragiczne śmierci u progu sławy [GALERIA]
Zdzisław Słowiński nie żyje. Zmarła legenda polskiego teatru
Zmarłego artystę na Facebooku pożegnał także Wojciech Dąbrowski.
- Dziś o godz. 2 w nocy zmarł aktor i piosenkarz Zdzisław Słowiński. Zaledwie tydzień temu świętowaliśmy w Mazurkasie twoje 94 urodziny. Żegnaj, Zdzisiu - napisał aktor.
Zdzisław Słowiński był legendą teatru, na swoim koncie miał jednak także role filmowe, mogliśmy oglądać go między innymi w "Akcja po Arsenałem", "Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy" czy 07 zgłoś się". Ponadto współpracował z Polskim Radiem, znany był także z parodystycznych występów na statku Stefan Batory.
Bliskim pana Zdzisława składamy kondolencje.
Tu się dzieje
