"Spider-Man: No Way Home" z oszałamiającymi ocenami krytyków. Czy warto wybrać się na film Marvela?
Film "Spider-Man: No Way Home" otrzymał nadzwyczaj pozytywne noty od krytyków filmowych. Nowa produkcja Marvela będzie zapowiadanym hitem.
Wygląda na to, że widzowie filmu "Spider-Man: No Way Home" nie będą zawiedzeni. Według portalu The Rotten Tomatoes produkcja Sony Pictures i Marvel Studios ma w zdecydowanej większości pozytywne oceny. Jak prezentuje się wynik filmu?
"Spider-Man: No Way Home" - opinie o filmie Marvela
Na rok 2021 zapowiedziano cztery produkcje rozgrywające się w MCU. Do kin trafiły już "Black Widow", "Shang-Chi i Legenda Dziesięciu Pierścieni" i "Eternals". Przed fanami Marvela premiera tytułu, który jest chyba najbardziej wyczekiwanym filmem na podstawie komiksów tego roku.
Mowa oczywiście o "Spider-Man: No Way Home" - trzeciej części solowych przygód tytułowego bohatera granego przez Toma Hollanda. Z racji zapowiedzianych występów gwiazd poprzednich serii produkcji o Spider-Manie, produkcja cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem na wiele miesięcy przed pierwszym zwiastunem. Wokół fabuły krąży wiele plotek, które tylko podgrzewają atmosferę oczekiwania, chociaż pojawiła się obawa, że wygórowane nadzieje niektórych fanów, nie muszą zostać spełnione, a co za tym idzie, widzowie mogą poczuć duże rozczarowanie.
Pierwsze recenzje "Spider-Man: No Way Home" zdają się jednak przeczyć czarnym scenariuszom. Serwis Rotten Tomatoes oferuje wgląd w zestawienie ocen nowej produkcji Marvela. Po pokazie przedpremierowym film początkowo miał 100% świeżości. Z czasem ta nota nieco się zmieniła, ale w chwili pisania tego artykułu, nowy Spidey nadal jest oceniany bardzo wysoko. Póki co produkcja cieszy się 94% świeżości na 139 recenzji, na podstawie których wyciągnięto średnią.
Wielu fanów może jednak nie ufać krytykom. Po premierze "Eternals" pojawiło się wiele negatywnych recenzji, mimo tego, że produkcja nie była najgorszym tytułem MCU 2021 roku. Odzwierciedlenie podejścia do filmu widać doskonale w rozbieżności ocen dziennikarzy filmowych i przeciętnych widzów. To ciekawe, bo dotychczas wysokie noty od obu stron szły ze sobą w parze.
Prawdopodobnie filmowi "Spider-Man: No Way Home" nie grozi taka sytuacja. Skoro zazwyczaj surowi krytycy są tak łaskawi, co dopiero wierni miłośnicy Spider-Mana, którzy z niecierpliwością wyczekują premiery trzeciej części przygód pajęczego herosa. Nie oznacza to oczywiście, że produkcja spełni oczekiwania wszystkich widzów.
"Spider-Man: No Way Home" - kiedy premiera?
Z jednej strony wprowadzenie postaci pojawiających się w poprzednich seriach o Spider-Manie jest hołdem złożonym filmom Marvela spoza MCU, które wciąż mają ogromną rzeszę fanów. To też ciekawa introdukcja koncepcji multiwersum, którego istnienie w kinowym świecie potwierdzono definitywnie w serialu "Loki".
Z drugiej strony przewidywany występ odtwórców poprzednich Spider-Manów jest wykorzystaniem tego samego pomysłu, na którym bazowali twórcy animacji "Spider-Man: Uniwersum". Poza tym przywracania postaci sprzed wielu lat bazuje w dużej mierze na sentymencie widzów, a ta sfera często wymyka się racjonalnemu spojrzeniu na scenariusz filmu.
Tak czy inaczej, film "Spider-Man: No Way Home" trafi do kin już 17 grudnia 2021 roku. Reżyserem produkcji jest Jon Watts. W produkcji oprócz Toma Hollanda wystąpili Alfred Molina, Jamie Foxx, Willem Dafoe, Zendaya, Benedict Cumberbatch, Jacob Batalon, Marisa Tomei, Tony Revolori, J.B. Smoove oraz Jon Favreau.
RadioZET.pl/Rotten Tomatoes
Najlepsze seriale superbohaterskie. 11 tytułów, które koniecznie powinniście obejrzeć
Tu się dzieje
