"Spider-Man: No Way Home" - gwiazdor Marvela ma już dość ciągłego kłamania. O co chodzi?
Tom Holland nie może doczekać się premiery filmu Marvela "Spider-Man: No Way Home". Aktor zdradził, że wraz z kolegami i koleżankami z planu, musi nieustannie kłamać. Co to oznacza dla fabuły produkcji?
Tom Holland - odtwórca Spider-Mana, zdradził, że od wielu miesięcy jest zmuszony kłamać, podczas odpowiedzi o pytania na temat nadchodzącej kontynuacji serii Marvela. Czy informacje przekazywane przez aktora są fikcją?
"Spider-Man: No Way Home" -Tom Holland nie chce już kłamać w sprawie filmu Marvela
"Spider-Man: No Way Home" to chyba najbardziej wyczekiwany film Marvela 2021 roku. Nie tylko dlatego, że to kolejna odsłona przygód młodego superbohatera, ale głównie z powodu zapowiedzi sugerujących, że w produkcji powrócą postacie z poprzednich serii "Spider-Man" - trylogii z Tobey'em Maguire'em i dylogii z Andrew Garfieldem.
Z racji tego wokół filmu narosło wiele, często wykluczających się teorii, co przedstawiciele Sony Pictures i Marvel Studios, traktują jako świetną kampanię marketingową "Spider-Man: No Way Home". O tym, że twórcy produkcji mogą celowo wprowadzać widzów w błąd, wiadomo od dawna, bo Marvel słynie z tworzenia zwiastunów, które nie pokrywają się z kinową wersją filmu. Wygląda na to, że w przypadku trzeciej części przygód Spider-Mana, może być podobnie.
Tom Holland w rozmowie z Yahoo Entertainment UK, przyznał, że jest zmęczony ciągłym kłamaniem w sprawie fabuły filmu.
Mamy dość ciągłego kłamania i oszukiwania ludzi. Czuję, że teraz naprawdę wyrzuty sumienia. To jest trudne.
Aktor zdradził, że według początkowych planów, miał kłamać na rzecz marketingu filmu jeszcze bardziej, ponieważ oryginalnie szefowie wytwórni planowali nie zdradzać w zwiastunach powrotu takich postaci jak Doctor Octopus i Electro. Holland wspomniał o tym, pytając Zendayę - swoją koleżankę z obsady filmu, czy pamięta o tym pomyśle twórców.
Pamiętasz, jaki był początkowy plan marketingowy? Pierwotnym planem było sprawienie, by film wyglądał wojnę pomiędzy między mną a Doktorem Strange'em, a twórcy zamierzali zachować resztę w tajemnicy. To jest niemożliwe.
Kłamstwa, o których wspomina Holland to oczywiście odpowiedzi na pytania dziennikarzy i fanów, którzy przed premierą filmu chcieli dowiedzieć się, czego mogą spodziewać się po "Spider-Man: No Way Home". Gwiazdy filmu starały się więc wybrnąć z niekomfortowej sytuacji, rozmijając się z prawdą.
Trudno jednak wywnioskować, co było kłamstwem. Istnieje spora szansa, że odpowiedzi na pytania o zaangażowanie w film poprzednich odtwórców Spider-Mana - Maguire'a i Garfielda. Ale kłamstwo może odnosić się też do innych kwestii. Wśród internautów pojawiły się nawet spekulacje, sugerujące, że dotychczasowe zwiastuny filmu to mistyfikacja, mająca na celu przyciągnięcie do kin jak największej liczby osób.
"Spider-Man: No Way Home" - kiedy premiera?
Odpowiedzi na wszystkie pytania poznamy już za kilka dni. Film w reżyserii Jona Wattsa trafi do kin już 17 grudnia 2021 roku. W produkcji oprócz Toma Hollanda i Zendayi wystąpili Alfred Molina, Jamie Foxx, Willem Dafoe, Benedict Cumberbatch, Jacob Batalon, Marisa Tomei, Tony Revolori, J.B. Smoove oraz Jon Favreau.
RadioZET.pl/Yahoo Entertainment UK
Najlepsze seriale superbohaterskie. 11 tytułów, które koniecznie powinniście obejrzeć
Tu się dzieje
