Gwiazda "Projekt Lady" w erotycznej sesji. Nauki Małgorzaty Rozenek poszły w las

Karolina Plachimowicz była uczestniczką 2. edycji "Projektu Lady" w TVN. W programie przedstawiła się jako samotna matka mieszkająca w Holandii, zawodowo zajmująca się doczepianiem włosów. Dziś wiadomo, że trudniła się również prostytucją oraz występowała w rozbieranych sesjach. Pod okiem Małgorzaty Rozenek i mentorek Karolina przeszła wyraźną metamorfozę. Po programie wróciła jednak do starych nawyków. W ramach "pracy nad sobą" zoperowała nos, powiększyła piersi i pośladki oraz odessała tłuszcz z brzucha. Niedawno Plachimowicz oddała córkę pod opiekę partnera, ponieważ - jak stwierdziła - nie ma za co żyć i zmaga się z problemami psychicznymi. Nie przeszkadza jej to jednak publikować odważne zdjęcia na Instagramie. Dwa dni po tym, jak przyznała się życiowego upadku, przypomniała swoją erotyczną sesję sprzed 8 lat. 

Projekt Lady: Karolina Plachimowicz pokazała erotyczne zdjęcie

Karolina Plachimowicz z "Projekt Lady" nie zamierza udawać, że nauki Małgorzaty Rozenek uczyniły z niej dobrze wychowaną damę i starym zwyczajem pochwaliła się ciałem na Instagramie. Była uczestniczka show TVN opublikowała erotyczne zdjęcie, na którym pozuje odziana jedynie w szpilki z sex shopu.

Boże, to było około 8 lat temu, a figura była sztos. Był sztos, ha! Wyglądam na tym jak gwiazda porno - napisała o sobie z podziwem.

Obserwatorki Karoliny nie kryły zażenowania. W komentarzach zawrzało.

Ja nie wierzę, że ty to robisz świadomie. Po prostu nie i koniec. Od kiedy zawód prostytutki jest godny pochwały? Ty na serio robisz to swojej rodzinie?! Swojej córce?! Kobieto! Obudź się!

Możesz nie żałować stylu życia w jakim zarabiałaś (bądź zarabiasz do dnia dzisiejszego), ale nie mów, że chcesz dla swojej córki jak najlepiej, po czym udostępniasz takie posty albo ślinisz się do kamery jak pies.

Ty wiesz co Twoja córka będzie przechodzić w szkole, kiedy koledzy i koleżanki zaczną jej wypominać twoje nagie zdjęcia i to, że mama była (jest) prostytutką i zaczęła ogłaszać to wszem i wobec? - piszą internauci na Instagramie.

Karolina Plachimcz z "Projekt Lady" oddała córkę. Nie ma za co żyć

Dwa dni wcześniej Karolina Plachimowicz zamieściła druzgocący post, w którym opowiedziała o swoim życiowym dramacie. Była uczestniczka "Projektu Lady" zmaga się z depresją, przez co ma problemy ze znalezieniem stałej pracy. Trudna sytuacja finansowa zmusiła ją do oddania córki pod opiekę byłego partnera.

Jako matka, jako kobieta, jako człowiek zaliczyłam mega upadek na mordę, z którego nie wiem jak wyjść. Bardzo tęsknie za Joleen i chciałabym ją zobaczyć, przytulić, ale co ja jej dam dziś? - wyznała smutno.

Nie mam pieniędzy, same długi, w pracy nie zarabiam, a jak zarobię to na rachunki. Ja wiem że moja praca to jak lotto - raz zarobisz raz nie, ale tylko tak umiem sobie poradzić w życiu.

Marzy mi się duży dom, ogródek, mąż, gromadka dzieci, pies, ale nie wszystko, co nam się marzy, można spełnić. Po prostu - co tu mówić dużo - jestem skończona - przyznała we wpisie Karolina Plachimowicz. 

RadioZET.pl/jw