Czy "Obcy" to horror? Wielki spór fanów o gatunek słynnego filmu
"Obcy" - przełomowe dzieło Ridleya Scotta jest znowu na topie. Wszystko przez spór fanów kina, którzy nie mogą dojść do porozumienia w kwestii klasyfikacji gatunkowej filmu.
Czy "Obcy - ósmy pasażer Nostromo" to klasyka horroru? A może kamień milowy science fiction? Fani słynnej produkcji Ridleya Scotta nie są w stanie dojść do porozumienia, który gatunek filmowy reprezentuje kultowy "Alien".
"Obcy" to horror czy science fiction?
Chociaż rozwój filmu tak jak zresztą każdego medium to powolny proces, czasem zdarzają się przełomowe dzieła, które wyznaczają nowy kierunek na całe dekady. Jednym z nich jest bez wątpienia seria "Obcy", szczególnie jej pierwsza część, bo sequele nie są tak popularne jak "Ósmy pasażer Nostromo".
Tak czy inaczej, film Scotta stał się niedoścignionym wzorem, z którego czerpią zarówno twórcy horroru, jak i fantastyki naukowej. Jak podaje portal CBR, niedawno na nowo rozgorzała dyskusja na temat przynależności gatunkowej "Obcego". Na Twitterze od kilku internauci przerzucają się argumentami dotyczącej tej trudnej do rozstrzygnięcia kwestii.
Wszystko zaczęło się od posta Elle Hunt - dzienikari piszącej dla "The Guardian". Stworzyła na Twitterze ankietę, w której zapytała o to, czy "Obcy" jest horrorem.
Rozstrzygnij spór: czy "Obcy" to horror? Proszę, podaj argumenty swojego stanowiska.
W chwili pisania tego artykułu zdecydowana większość użytkowników Twittera (ponad 90%) uznała, że seria o Ksenomorfach jak najbardziej zalicza się do kina grozy. Sprawa mogłaby być więc uznana za rozstrzygniętą, ale Hunt, prosząc o argumentację, sprawiła, że w komentarzach pod sondą, trwa zażarta dyskusja, w której sama autorka wzięła zresztą udział.
Jeden z fanów uważa, że "Obcy" jest horrorem, chociażby z powodu swojej konstrukcji, która do złudzenia przypomina ikoniczny tytuł z dziedziny slasherów - "Halloween" Johna Carpentera. Jedyna różnica to fakt, że film Scotta rozgrywa się w kosmosie. Zdaniem dziennikarki w tym właśnie tkwi szkopuł, bo według niej, horror nie może dziać się w przestrzeni kosmicznej.
Ten komentarz spowodował, że fani rozpoczęli dyskusję o to, czy twierdzenie Hunt jest prawdziwe. Wymiana zdań sprawiła natomiast, że frazy "Alien" i "Ripley" (czyli imię głównej bohaterki granej przez Sigourney Weaver) zaczęły trendować, stając się głównymi tematami amerykańskiego Twittera. Do sporu dołączyły również osoby ze świata filmu, między innymi Kevin Smith, który nie zgadza się ze słowami dziennikarki, w żartobliwy sposób zwracając uwagę na zbędne szufladkowanie różnego rodzaju produkcji.
"OBCY" to horror.
"OBCY" to film akcji.
"OBCY 3" to film artystyczny.
"OBCY: PRZEBUDZENIE" to Yoga Hosers całej serii.
Hunt nie jest jednak odosobniona w swoim stanowisku, ponieważ pojawiło się wielu użytkowników, którzy podobnie jak dziennikarka uważają, że horror musi dziać się na Ziemi, żeby urealnić nadnaturalną sytuację ukazywaną w filmie. Jeśli w grę wchodzą zjawiska charakterystyczne dla sci-fi, jest to po prostu "straszny film fantastycznonaukowy".
Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów" na Facebooku
Ankieta utworzona przez Hunt doczekała się zresztą wielu internetowych follow-upów, na przykład w postaci tweeta serwisu społecznościowego Letterboxd, w którym postanowiono zadać inne, równie podchwytliwe pytanie.
Czy "Obcy" to koci film?
Jak widać jedno, wydawałoby się proste pytanie, spowodowało, że "Obcy" ponownie jest na ustach milionów ludzi na całym świecie, a sama ankieta stała się swego rodzaju memem. Bez względu, jaki gatunek reprezentuje kultowa produkcja, jedno jest pewne. "Obcy - ósmy pasażer Nostromo" to klasyka kina, której magia działa do dziś.
RadioZET.pl/CBR/Twitter
Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET
Tu się dzieje
