„Harry Potter”: ile zarobiły największe gwiazdy serii? Jedna miała poważny problem finansowy
„Harry Potter – 20. rocznica. Powrót do Hogwartu” to program rozrywkowy HBO Max, który w Nowy Rok zawitał na HBO GO. Z okazji premiery programu na światło dzienne wyszły nowe ciekawostki, związane z sagą. Jedną z nich jest zaskakująca różnica w zarobkach głównych gwiazd. Dlaczego jedna z nich miała poważny problem finansowy?
„ Harry Potter – 20. rocznica. Powrót do Hogwartu”, czyli program rozrywkowy HBO Max, który w Nowy Rok zadebiutował na platformie HBO GO, królował na platformie w ostatni weekend. Specjalne show, przygotowane z okazji 20. rocznicy premiery filmu „Harry Potter i kamień filozoficzny” święci tryumfy na platformie. W związku z jego premierą, dostrzegamy nową falę Potteromani, a internet zalewany jest nowymi ciekawostkami, związanymi z produkcją. Jedną z nich jest powrót tematu zarobków głównych gwiazd serii. Ile pieniędzy otrzymali Daniel Radcliffe, Emma Watson, Rupert Grint i Tom Felton za udział w dochodowej adaptacji powieści J. K. Rowling? I dlaczego jedno z nich wpadło w poważne kłopoty finansowe?
„Harry Potter” – ile zarobiły gwiazdy?
Wedle danych, zebranych przez dziennikarzy portalu Wirtualna Polska, zarobki Ruperta Grinta, wcielającego się w postać Rona Weasleya, najlepszego przyjaciela Harry’ego Pottera, za udział w ośmiu filmach z serii oszacować można na 37 mln funtów, czyli ok. 202 mln złotych.
Jednym z pierwszych samodzielnych zakupów aktora było kupno… ciężarówki z lodami. Aktor w jednym z wywiadów przyznał, że zawsze marzył, aby posiadać taki pojazd, gdyż od dzieciństwa pamięta ten charakterystyczny sygnał auta z lodami. Teraz samemu zdarza mu się jeździć po brytyjskich wioskach i rozdawać dzieciom lody.
Emma Watson ( nie mylić z Emmą Roberts, jak zrobili to producenci programu HBO Max), czyli ekranowa Hermiona Granger miała za udział w ośmiu filmach sagi zainkasować sumę 62 mln funtów, czyli ok. 340 mln złotych. Co jednak ciekawe – przez większość dzieciństwa jej finansami zarządzali rodzice, a aktorka nie miała dostępu do ogromnej sumy pieniędzy, otrzymując jedynie kieszonkowe w wysokości 50 funtów tygodniowo. Dopiero po ukończeniu 18. roku życia rodzice porozmawiali z nią o odpowiedzialnym zarządzaniu pieniędzmi.
Najbardziej ekstrawaganckim zakupem Emmy był domek narciarski we Francji, który znajduje się w jej posiadaniu, poza ekskluzywnym mieszkaniem w Londynie.
Daniel Radcliffe, czyli tytułowy Harry Potter, zarobił z tej trójki najwięcej. Gażę Brytyjczyka za udział w słynnej sadze szacuje się na 84 mln funtów, czyli ok. 460 mln złotych. Radcliffe za swoje pieniądze zakupił dwa apartamenty w Nowym Jorku (ich wartość szacowana jest na 33 mln złotych) oraz ogromny dom z pięcioma sypialniami. Aktor jest też kolekcjonerem sztuki. Portal WP cytuje, że niedawno Radcliffe znalazł się w posiadaniu obrazu współczesnego artysty Damiena Hirsta, za który miał zapłacić ok. 8 mln złotych.
„Harry Potter”: jedna z gwiazd miała problemy finansowe
Jak widać – młode gwiazdy „Harry’ego Pottera” dość dobrze zarządzały swoim majątkiem, inwestując przede wszystkim w nieruchomości i jedynie sporadycznie pozwalając sobie na ekstrawaganckie gadżety. Wydaje się, że młody aktor Tom Felton wpadł jednak w pewną pułapkę. Jak podaje WP.pl Felton za udział w „Harrym Potterze” miał zarobić 14 mln funtów, czyli ok. 76,5 mln złotych. Posiadając mniejszą gażę od pozostałych aktorów, a wydając pieniądze na podobnym do nich poziomie, Felton miał wpaść w kłopoty finansowe, w szybkim tempie roztrwaniając większość swojego majątku. W ostatnich latach sytuacja wróciła do normy, jednak był moment, że Brytyjczyk niezbyt rozsądnie zarządzał swoimi finansami.
Czytaj także: "Spider-Man: No Way Home" sprawi, że Tom Holland będzie zarabiał niebotyczne kwoty
RadioZET.pl/WP.pl
Najlepsze filmy 2021 roku – wybór redakcji kulturalnej RadioZET.pl [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
