Brad Johnson nie żyje. Aktor z filmu Stevena Spielberga i serialu "Melrose Place" miał 62 lata
Zmarł Brad Johnson, amerykański aktor filmowy i telewizyjny znany z filmu "Na zawsze" i serialu "Melrose Place". Miał 62 lata. Co było przyczyną śmierci?
18 lutego 2022 roku zmarł Brad Johnson. Był amerykańskim aktorem filmowym i telewizyjnym, a także modelem marki Marlboro. Odszedł w wieku 62 lat.
Brad Johnson nie żyje
Jak podaje The Hollywood Reporter, informacja na temat śmierci Johnsona pojawiła się dopiero na początku czerwca 2022 roku. Powodem zgonu były komplikacje wywołane COVID-19. Potwierdziła to agentka aktora - Linda McAlister. Odszedł w Fort Worth, w Teksasie.
Rodzina aktora wydała oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
Chociaż zmarł zbyt wcześnie, żył pełnią życia i nauczył swoje dzieci tego samego. Brad bardzo lubił pracę z ziemią, w czasie której zawsze zachowywał i szanował jej naturalne piękno. Za każdym razem najlepiej czuł się w domu na świeżym powietrzu, a jego pasja do ziemi uwidaczniała to. Chociaż Brad kochał bycie kowbojem, polowania i ziemię, miłością jego życia była rodzina.
Brad Johnson urodził się 24 października 1959 roku w Tucson w Arizonie. Zanim został aktorem, pracował jako model. Był jednym z Marlboro Manów. Pozował też do zdjęć dla firmy Calvin Klein. Przed kamerą zadebiutował w roku 1986 w słynny serialu "Dallas". Pierwszy filmowy występ aktora to rok 1989 i udział w produkcjach "Moto diabły". Przełomem w jego karierze była rola Teda Bakera w filmie Stevena Spielberga w filmie "Na zawsze". W 1991 roku wcielił się w porucznika Jake'a "Cool Handa" Graftona w filmie "Lot Intrudera", w którym wystąpił u boku Danny'ego Glovera i Willema Dafoe. W 1993 roku zagrał główną rolę w serialu "Ned Blessing: The Story of My Life and Times".
W filmografii Johnsona znalazły się poza tym takie produkcje, jak "Inny świat", "Szara rzeczywistość", "Ptaki II", "Moc uścisków", "Courthouse", "Melrose Place", "Śmiałkowie", "Najemnicy", "Sekrety Weroniki", "Po tamtej stronie", "Pozostawieni", "Cena za życie", "CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas", "Dzikie żądze: Nieoszlifowane diamenty", "Bezpieczna przystań", czy "Czas Komanczów". Ostatnią rolą aktora była postać Old Bucka w filmie "Nail 32" z 2015 roku. W 2021 roku Johnson został zaangażowany do roli w westernie "Treasure Valley", żadna scena z jego udziałem nie została zrealizowana w związku z nagłą śmiercią aktora i scenarzysty Jaya Picketta, który zmarł na samym starcie zdjęć w lipcu, tym samym przerwano produkcję filmu.
Pozostawił swoją żonę Laurie Johnson oraz ich dzieci - Shane'a, Bellamy, Rachel, Elianę, Edena, Rebekah, Annabeth i Williama.
RadioZET.pl/The Hollywood Reporter
Tu się dzieje
