Obserwuj w Google News

Isidoro Raponi nie żyje. Pracował przy "E.T.", "King Kongu" i "Obcym". Miał 76 lat

2 min. czytania
03.06.2022 07:31

Zmarł Isidoro Raponi - włoski twórca efektów specjalnych, który pracował przy największych produkcjach Hollywood. Miał 76 lat. Co było przyczyną śmierci?

zniecz - materiał poglądowy
fot. Value Stock Images/East News

27 maja 2022 roku odszedł Isidoro Raponi. Był urodzonym we Włoszech ekspertem od efektów specjalnych, który pracował przy wielu kultowych amerykańskich filmach. Miał 76 lat.

Isidoro Raponi nie żyje

Jak podaje Deadline, o śmierci Raponiego poinformował przedstawiciel Disneya - bktóry nazwał twórcę "świetnym facetem i niedocenionym bohaterem".

Przyczyną śmierci filmowca była zastoinowa niewydolność serca. Zmarł w ośrodku rehabilitacyjnym w Los Angeles. 

Redakcja poleca

Isidoro Raponi urodził się 30 czerwca 1945 roku w Frosinone. Jego specjalnością były mechaniczne efekty specjalne, popularnie nazywane praktycznymi lub fizycznymi efektami. Chodzi o użycie zmechanizowanych rekwizytów, scenografii, modeli i pirotechniki do osiągnięcia zamierzonego przez twórców filmu celu.

Do Los Angeles przeprowadził się w 1975 roku. Pracę w Hollywood rozpoczął rok później w filmie Dino De Laurentiisa pod tytułem "King Kong". Produkcja została nagrodzona Oscarem bNajgłośniejszym tytułem w dorobku Raponiego był głośny film Stevena Spielberga "E.T.". Twórca byłą jedną z osób, które pomogły zaprojektować, zbudować i operować tytułowym kosmitą.

Wśród produkcji, przy których pracował Raponi znalazły się "Baby: Secret of the Lost Legend", "Obcy – ósmy pasażer Nostromo", "Potwór w szafie", "Uciekinier", "Polowanie na Czerwony Październik", "Zawód: pan młody", "Dla naszych chłopców", "Skazani na Shawshank", "Doktor Dolittle", "Zielona mila", "Evan Wszechmogący", "Bliskie spotkania trzeciego stopnia", "Coś paskudnego tu nadchodzi", "King Kong żyje", "Uciekinier", "Ojciec chrzestny III", "Turbulencja", "Aviator", czy "Mumia: Grobowiec Cesarza Smoka". W 2008 roku filmowiec przeszedł na emeryturę. Wrócił jednak na plan, by przygotować efekty specjalne do filmu Bena Afflecka "Operacja Argo" z 2012 roku. Produkcja otrzymała Oscara za Najlepszy film.

Redakcja poleca

Przez 40 lat był w małżeństwie ze swoją żoną Niną Raponi. Pozostawił ją oraz ich córkę Tizianę.

RadioZET.pl/Deadline