Jak czytać więcej? Te techniki pomogą!

Jak czytać więcej książek? To wam pomoże!

Jak niemal co roku solennie przyrzekacie sobie, że znowu zaczniecie regularnie czytać książki, a nie tylko artykuły? Wielu narzeka, że jakoś nie może się zabrać za powrót do czytelnictwa. A to mało czasu, smartfon rozprasza i tytułu dla siebie nie można znaleźć...Jak zamienić wymówki na opasłe tomy na półce w sypialni? Prezentujemy kilka technik, które wam w tym pomogą.

1. Odłóżcie smartfona

Telefony to prawdziwy cud i zarazem zmora naszych czasów. Pochłaniają naszą uwagę w tak dużym stopniu, że sami nie wiecie kiedy przeznaczone wcześniej godziny na lekturę nagle rozpłynęły się w powietrzu, bo "na chwilkę" zajrzeliście na Instagram. Choć dzięki smartfonom czytać można wiele, najczęściej w ten sposób konsumujemy krótsze treści. Jeśli więc marzy wam się wieczór z książką, po prostu odłóżcie telefon - a wcześniej wyłączcie notyfikacje! Według wyników badań naukowców z Uniwersytetu Stanforda zamiana świecącego ekranu na biel papierowych stron pomoże wyregulować rytm dobowy. Z bezsennością pożegnacie się szybciej, niż myślicie. A przy okazji poszerzycie zasób słownictwa - te same badania wskazują na znaczącą różnicę w poprawie umiejętności językowych pomiędzy osobami, które czytają treści tylko na telefonie a tymi, którzy nadal wybierają stare, sprawdzone papierowe wydania. 

fot. Shutterstock

2. Audiobook na siłowni? Poprawi formę! 

Jeśli jednak wylegiwanie się z książką to nie coś dla was, mamy i propozycję dla aktywnych. Jak dowodzą wyniki badań naukowców z University of Pennsylvania, fani siłowni, którzy w trakcie ćwiczeń na bieżni słuchali wciągających audiobooków osiągali lepsze wyniki podczas treningów. Rozproszenie uwagi minimalizuje uczucie zmęczenia - to wiemy nie od dziś. Nowością jest jednak fakt, że słuchając interesującej nas opowieści pobudzamy także i swoje ciało. Znacie powiedzenie "czytać coś z wypiekami na twarzy"? Emocje wywołane soczystym rozdziałem dobrego kryminału rozładujcie podczas ulubionej formy ruchu. To się nazywa połączyć przyjemne z pożytecznym!

3. Zasada 5 stron

Ci, których to już nie pierwsze podejście do postanowienia czytania więcej książek mogą znać te zasadę. Sprawdza się i w innych przypadkach, my jednak polecamy ją szczególnie do zmotywowania się do dalszej lektury. Zasada 5 stron jest relatywnie prosta. Jak sama nazwa wskazuje, polega na stopniowym przyzwyczajaniu się do nowego nawyku poprzez czytanie minimum 5 stron wybranej książki dziennie. Zbyt mało, aby tłumaczyć się brakiem czasu i wystarczająco dużo, aby akcja wchłonęła was niemal tak samo jako kolejny odcinek ulubionego serialu na Netflixie. Zaręczamy, niedługo okaże się, że sami nie będziecie chcieli kończyć lektury po 5 stronach.

Powodzenia w dotrzymaniu noworocznych postanowień!

RadioZET.pl/źródło:PopularScience;IFLScience/AG