Obserwuj w Google News

Wielka wpadka w „Pytaniu na śniadanie”. Dziennikarz musiał przepraszać gościa

2 min. czytania
22.04.2024 13:34

Programy na żywo rządzą się swoimi prawami. Kiedy prowadzący popełni błąd, musi szybko opanować emocje i jakoś wybrnąć z kłopotliwej sytuacji. Do niezręcznej wpadki doszło ostatnio w „Pytaniu na śniadanie”. Z opresji tym razem musiał się ratować Filip Antonowicz.

"Pytanie na śniadanie"
fot. Screen, "Pytanie na śniadanie", TVP

Kiedy program prowadzony jest na żywo, nietrudno o wpadkę, zwykle objawiającą się różnego rodzaju przejęzyczeniami. Czasem jednak dochodzi do dużo groźniejszych sytuacji. Królową telewizyjnych incydentów była Marzena Rogalska, o której media rozpisywały się kilkukrotnie. Podczas jednego z odcinków „Pytania na śniadanie” prezenterka wzięła udział w sztuczce pana Ząbka, w wyniku której została zraniona w rękę. Innym razem natomiast podczas zapowiedzi do jednego z materiałów dziennikarka… spadła z hamaka.

Quiz: Oglądasz Pytanie na śniadanie? Zobacz, czy pamiętasz tych prowadzących

1/10 Kto prowadził pierwszy odcinek „Pytania na Śniadanie”?

W ostatnim czasie w „Pytaniu na śniadanie” również nie brakuje gaf prowadzących. Jakiś czas temu jeden z gospodarzy formatu,  Tomasz Tylicki, wskoczył na stół, by po chwili runąć z niego na podłogę, a innym razem Joanna Górska musiała uciekać przed… gęsią.

W poniedziałek sporą wtopę zaliczył natomiast Filip Antonowicz. Dziennikarz dopiero po reakcji gościni zorientował się, jak duży błąd popełnił.

Redakcja poleca

Filip Antonowicz zaliczył wpadkę w Pytaniu na Śniadanie

W poniedziałkowym wydaniu „Pytania na śniadanie” Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz gościli influencerkę Natalię Sekułę, znaną pod nickiem "mojaskora_i_ja". Kiedy przyszedł czas na przedstawienie gościni, doszło do pomyłki. Filip Antonowicz przekręcił nazwisko kobiety, zapowiadając ją jako „Natalię Liwkę”. Sekuła natychmiast poprawiła prowadzącego, czym wprawiła go w zakłopotanie.

- Właśnie mówiłem... Naprawdę?! Przepraszam cię, napisałem drukowanymi [literami] i źle przeczytałem. - zapewniał. Influencerka odparła, że „nic nie szkodzi” i przeszła do tematu rozmowy, którym były choroby skóry.

Źródło: Radio ZET/Plejada

Nie przegap