slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Rozenek szczerze o zwolnieniu z „DDTVN”. „Wiedziałam, że jest już pozamiatane”

2 min. czytania
21.04.2024 14:20

Małgorzata Rozenek jakiś czas temu spełniła swoje wielkie marzenie i została jedną z prowadzących „Dzień dobry TVN”. W programie nie zagrzała jednak długo miejsca. Kilka miesięcy po jej debiucie stacja podziękowała jej za współpracę przy formacie. Teraz popularna prezenterka postanowiła przybliżyć nieco kulisy zwolnienia. W rozmowie z Żurnalistą nie kryła, że wiele się nauczyła dzięki temu doświadczeniu.

Małgorzata Rozenek
fot. Michal Zebrowski/Dzien Dobry TVN/East News
slot: billboard
slot: billboard

Małgorzata Rozenek od ponad dekady jest jedną z gwiazd TVN. Popularność przyniósł jej autorski program „Perfekcyjna pani domu”. Na kanwie tego formatu wydała kilka poradników i zyskała ogromną sympatię widzów. Kontynuując współpracę ze stacją, pojawiła się jeszcze w kilku innych produkcjach. Można ją było oglądać jako jurorkę „Bitwy o dom”, uczestniczkę show „Azja Express” (w parze z mężem Radosławem Majdanem) oraz gospodynię programów „Piekielny hotel” i „Projekt Lady”. Ostatnio natomiast Rozenek jest główną bohaterką nowego formatu - „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”, którego pierwszy odcinek zadebiutował na ekranach w ubiegły wtorek.

Zanim jednak Małgorzata Rozenek dostała kolejny program, przez jakiś czas prowadziła śniadaniówkę stacji - „Dzień dobry TVN”. W wielu wywiadach przyznawała, że sprawdzenie się w tego typu formacie było dla niej wielkim marzeniem. I choć udało się jej je spełnić, praca w programie wiele ją kosztowała.

Quiz: Pamiętasz, kto prowadził te programy tv? 10/10 tylko dla najlepszych

1/10 Na początek coś prostego. Kto prowadził program "Idź na całość"?

Małgorzata Rozenek opowiedziała o kulisach zwolnienia z „DDTVN”

Tuż przed wakacjami, w ubiegłym roku, redakcja „Dzień dobry TVN” ogłosiła w mediach społecznościowych, że rozstaje się z pięciorgiem prowadzących. Jedną z osób, które straciły wówczas pracę była Małgorzata Rozenek. Choć prezenterka długo zdawkowo wypowiadała się na temat kulisów pożegnania z programem, ostatnio otworzyła się na ten temat w rozmowie z Żurnalistą.

- Sama na siebie nałożyłam zbyt dużą presję. Miałam niezwykle wspierającą redakcję. Relacje, które tam nawiązałam, trwają do tej pory i są bardzo pozytywne. Tylko ta presja, którą ja sama na siebie nałożyłam, spowodowała, że ja po raz pierwszy w życiu - i powiedziałam sobie, że ostatni - pozwoliłam odebrać sobie radość ze swojej pracy, ze swojego życia i działalności - mówiła.

Redakcja poleca

„Perfekcyjna” przyznała również, że nie potrafiła odnaleźć się w tak wymagającej roli. Zrozumiała, że dużo łatwiej jest zawodowym dziennikarzom. Ona sama już po trzech miesiącach wiedziała, że nie podoła wszystkim wyzwaniom.

- Ja się nie spełniłam w roli zadającej pytania. I to było dla mnie bardzo cenne doświadczenie. Trudno mi zadawać pytania i bardzo trudno było mi przejść z roli „to o mnie”, „to o tobie”. (…) Wiedziałam, że to jest już pozamiatane - dodała.

Źródło: Radio ZET/Pudelek

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art