Obserwuj w Google News

Gwiazdor znanego serialu znika z obsady. Powodem problemy zdrowotne

2 min. czytania
28.12.2022 12:01

"Szpital miejski" stracił aktora. Marcus Coloma potwierdził, że odszedł z obsady po tym, jak nie mógł pracować na planie z powodu problemów zdrowotnych. W jakim jest stanie?

Marcus Coloma
fot. Retna/Photoshot/REPORTER/East News

Po trzech latach grania w serialu "Szpital miejski", Marcus Coloma znika z obsady. Aktor nie był w stanie nakręcić finałowych scen z udziałem swojej postaci - Nikolasa Cassadine'a. Wszystko przez problemy zdrowotne Colomy.

"Szpital miejski": Marcus Coloma nie pojawi się już w serialu

Często zdarza się, że aktorzy z seriali telewizyjnych opuszczają swoje role lub znikają z ekranu. Takie sytuacje mogą być trudne dla widzów, którzy mogą czuć się zaskoczeni lub rozczarowani brakiem ulubionych postaci. Powody zniknięcia bohaterów są różne. Czasami łączy się to z konfliktami z producentami lub kolegami z planu, innym razem z chęcią skupienia się na przedsięwzięciach związanych z innymi tytułami lub po prostu z potrzeby zmiany kierunku kariery. Ale zdarza się też, że o dalszym wcielaniu się w daną postać decyduje zdrowie aktora.

Redakcja poleca

Jak podaje Deadline, Coloma nie powróci już jako Nikolas Cassadine. Aktor po raz ostatni wystąpił w "Szpitalu miejskim" w styczniu 2022 roku. Od tej pory nie mógł nagrać scen z udziałem swojego bohatera. Coloma i przedstawiciele stacji ABC doszli do porozumienia w tej sprawie i rozstali się polubownie. Wszystko przez problemy zdrowotne związane z COVID-19. To właśnie przez nie Coloma nie mógł stawić się na planie lekarskiej opery mydlanej.

Redakcja poleca

"Szpital miejski": Marcus Coloma nie został wyrzucony z serialu

Brak Cassadine'a i oficjalnej informacji w sprawie wcielającego się w niego aktora sprawił, że fani i dziennikarze zaczęli podejrzewać, że Coloma został wyrzucony z serialu i z tego powodu odmówił wzięcia udziału w kręceniu finałowych scen ze swoim udziałem. Spekulacje okazały się jedynie plotkami, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Rzecznik prasowy aktora potwierdził, że Coloma podpisał z ABC trzyletni kontrakt jeszcze w 2019 roku i umowa wygasła w 2022. Aktor podziękował za chwile spędzone na planie "Szpitala miejskiego" współpracownikom i widzom. 

Od razu ujęła mnie rodzinna atmosfera panująca w obsadzie. Zakochałem się w niezwykle oddanej grupie fanów. Ich wylew miłości i ekscytacji, tydzień po tygodniu, nie przypominał niczego, czego kiedykolwiek doświadczyłem. Zawsze będę wdzięczny za ich życzliwość i wsparcie.

Przygoda Colomy z produkcją dobiegła końca po niemal 300 odcinkach "Szpitala miejskiego". Na razie nie wiadomo nic na temat planów zawodowych aktora. Fani gwiazdora muszą się więc uzbroić w cierpliwość.

RadioZET.pl/Deadline