Obserwuj w Google News

"Stranger Things" uratowało Netflix? Tak twierdzi szef platformy

2 min. czytania
21.07.2022 14:56

"Stranger Things" ma odpowiadać za mniejszy spadek liczby subskrybentów Netflix. Tak przynajmniej twierdzi Reed Hastings - szef platformy streamingowej.

Stranger Things - Maya Hawke, Joe Keery - kadr z serialu Netflix
fot. Everett Collection/East News

Co serial "Stranger Things" ma wspólnego ze spadkiem liczby subskrybentów Netflix? Czy hit platformy rzeczywiście pozytywnie przyczynił się do zahamowania użytkowników rezygnujących z usług streamera?

"Stranger Things" pomaga Netflix spowolnić spadek liczby użytkowników

W dwóch pierwszych kwartałach 2022 roku Netflix odnotował spadek liczby użytkowników. Mimo że prognozy zakładały odejście dwóch milionów subskrybentów, koniec końców liczba osób rezygnujących z usług platformy była o kilkaset tysięcy kont mniejsza.

Redakcja poleca

Na kanał YouTube platformy Netflix, trafiło wideo, w którym można obejrzeć wystąpienie Reeda Hastingsa - szefa serwisu. Prezes platformy nazwał w nim Hawkins swoim miastem ojczystym oraz stwierdził, że bez serialu o paczce dzieciaków rozwiązujących dziwne tajemnice, streamer wpadłby w duże kłopoty.

Oglądaj

Prawdopodobnie Hastings nie przesadza. Tydzień po premierze 4. sezonu "Stranger Things" padł rekord oglądalności jeśli chodzi o anglojęzyczną produkcję Netflix. Między 30 maja a 5 czerwca 2022 roku serial obejrzano łącznie 7,2 miliarda minut, co sprawiło, że "Stranger Things" przekroczyło pułap 6 miliardów minut w ciągu jednego tygodnia. Według Netflix widzowie obejrzeli ponad 930 milionów godzin serialu w miesiąc od premiery. Zainteresowanie nowymi odcinkami "Stranger Things" było tak duże, że w pewnym momencie padły nawet serwery platformy, co spowodowało chwilowy brak dostępu do jej treści.

Redakcja poleca

"Stranger Things" sezon 5: kiedy premiera na Netflix?

W serialu braci Duffer występują Winona Ryder, David Harbour, Millie Bobby Brown, Finn Wolfhard, Noah Schnapp, Gaten Matarazzo, Caleb McLaughlin, Natalia Dyer, Joe Keery, Charlie Heaton, Sadie Sink, Maya Hawke, Priah Ferguson, Cara Buono i Brett Gelman. Na piąty i ostatni sezon serialu, będziemy musieli poczekać co najmniej kilkanaście miesięcy. Na razie nie zdradzono daty jego premiery.  

RadioZET.pl/YouTube