Agnieszka Żulewska ujawnia nieznane kulisy „Wielkiej wody”. Tego nie było widać na ekranie
Agnieszka Żulewska pojawiła się w „Nie mam pytań”. Gwiazda „Wielkiej wody” podzieliła się w rozmowie z Szymonem Majewskim kulisami hitu Netflixa. Zdradziła m.in. jak powstawała serialowa scenografia. Opowiedziała również o niesamowitej roli Anny Dymnej, która musiała przygotowywać się do serialu od wczesnych godzin porannych.
![Agnieszka Żulewska Radio ZET](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/seriale/agnieszka-zulewska-ujawnia-nieznane-kulisy-wielkiej-wody-tego-nie-bylo-widac-na-ekranie/19815705-1-pol-PL/Agnieszka-Zulewska-ujawnia-nieznane-kulisy-Wielkiej-wody-.-Tego-nie-bylo-widac-na-ekranie_content.jpg)
Agnieszka Żulewska podbija serca polskich widzów występem w " Wielkiej wodzie", polskim serialu Netflixa inspirowanym wydarzeniami z okresu powodzi tysiąclecia w Polsce. Aktorka zasłynęła również rolami w filmach i serialach, m.in. "Chemia", "Rojst", "Ślepnąc od świateł" czy "Demon".
Agnieszka Żulewska w Radiu ZET o kulisach serialu „Wielka woda”
Agnieszka Żulewska opowiedziała słuchaczom Radia ZET o udziale w „Wielkiej wodzie”. Okazuje się, że angaż w serialu otrzymała dzięki nagraniu self tape’a w trakcie pandemii koronawirusa. Musiała odtworzyć scenę spotkania Jaśminy Tremer z myśliwym, która pojawia się w pierwszym odcinku. Wideo nagrała z pomocą kolegi w warszawskim parku Morskie Oko.
Agnieszka Żulewska o opiniach na swój temat. Tak reaguje na złośliwe komentarzeW rozmowie z Szymonem Majewskim aktorka podzieliła się także kulisami serialu Netflixa. Jak powstała scenografia?
– To były różne miejsca. Główna, wielka scenografia powstała w Srebrnej Górze. Marek Warszewski odtworzył fragment wrocławskiej ulicy. Cała ulica, skrzyżowanie w skali 1:1. Gigantyczna scenografia, która zapierała dech w piersiach. To naprawdę było niesamowite. To były fronty budynków, oni to wszystko patynowali. Dbali o najmniejszy szczegół – powiedziała Żulewska i zdradziła, że zdjęcia powstawały również w stolicy: „Były też małe rzeczy, które robiliśmy w Warszawie na ulicy Lwowskiej, gdzie było zalane mieszkanie matki. To był parter. Wszystko było takim wbudowanym basenem w prawdziwym mieszkaniu, które było przed remontem”.
Gwiazda serialu była też pod ogromnym wrażeniem roli Anny Dymnej, która wcieliła się w toksyczną, chorobliwie otyłą matkę Jaśminy Tremer.
– Przyjeżdżała na plan trzy czy nawet cztery godziny wcześniej. Była na planie od 4:30 rano. Dziewczyny robiły warstwa po warstwie. Klejenie tego wszystkiego zajmowało bardzo długo. Ania była bardzo dzielna i cierpliwa – przyznała aktorka.
Anna Dymna nie do poznania. Jej metamorfoza szokuje [FOTO]Poniżej możesz posłuchać pełnej rozmowy z Agnieszką Żulewską: