0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Zbigniew Buczkowski o śmierci Mateusza Murańskiego. Zabiła go presja?

2 min. czytania
09.02.2023 18:37

Niespodziewana śmierć Mateusza Murańskiego odbiła się szerokim echem w mediach. Aktora i zawodnika Fame MMA pożegnali w sieci pogrążeni w smutku współpracownicy i przyjaciele. W internecie pojawiły się setki wpisów z kondolencjami i wspomnieniami. O tragedii postanowił wypowiedzieć się Zbigniew Buczkowski, serialowy ojciec zmarłego celebryty.

Zbigniew Buczkowski i Mateusz Murański
fot. Karol Makurat/REPORTER/TRICOLORS/East News

W środę 8 lutego 2023 roku media obiegła szokująca informacja o śmierci Mateusza Murańskiego, znanego m.in. z serialu „Lombard. Życie pod zastaw”. 29-letni aktor i zawodnik federacji freak fightowych został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu, a wieść o jego odejściu zszokowała niemal całą Polskę.

Zobacz także:  Mateusz Murański usłyszał od ojca przykre słowa po przegranej walce

Niespodziewana śmierć Mateusza Murańskiego odbiła się szerokim echem w sieci

Wstrząsająca informacja została oficjalnie potwierdzona przez rzecznika prokuratury okręgowej w Gdańsku. Według doniesień do śmierci Mateusza Murańskiego nie przyczyniły się osoby z zewnątrz.

O zgonie poinformował członek rodziny, który nie mógł się dodzwonić. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze i znaleźli ciało, wykonano czynności m.in. oględziny z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich

 – oświadczyła Grażyna Wawryniuk w rozmowie z "Super Expressem”.

 Internet zalała fala komentarzy, w których celebryci pożegnali swojego współpracownika i kolegę.

Przykre to jest, aczkolwiek każdego z nas to czeka. Każdy w dniu narodzin, przynajmniej ja w to wierzę, ma zapisany dzień, w którym z tego świata odejdzie. W moim odczuciu jest to miejsce lepsze niż tutaj

 – mówił Malik Montana w rozmowie z „Plotkiem”.

Zbigniew Buczkowski żegna Mateusza Murańskiego. Mówi o przyczynach śmierci

Choć w ostatnim czasie Murański skupiał się na rozwijaniu kariery sportowej, jest najbardziej kojarzony z rolą Adka w serialu „Lombard. Życie pod zastaw” emitowanym na antenie TV Puls. Widzowie produkcji pokochali go za cięty język i naturalność.

W ojca lubianego bohatera, Kazimierza Barskiego, wcielał się Zbigniew Buczkowski, który ma na swoim koncie ogromny dorobek artystyczny. Aktor podzielił się swoimi refleksjami na temat śmierci serialowego syna.

Bardzo go lubiłem. Był bardzo sympatyczny i kulturalny. Niestety wybrał drogę walk MMA i może ten wysiłek i presja go zabiły? Tak sobie to tłumaczę. Takie plotki chodzą. To był młody człowiek, powinien jeszcze długo żyć. Ogromna tragedia, składam rodzinie kondolencje

– powiedział w wywiadzie dla „Faktu”.

 - Mówiłem mu: albo aktorstwo, albo sport, bo przejawiał talent aktorski. On wybrał to drugie. Myślałem, że zrobi karierę aktorską, miał warunki ku temu. Mówiłem mu: bierz, co proponują, nawet epizody, bo później nie wiadomo, co z tego może się narodzić – wyznał gwiazdor reporterom dziennika.

Podobną opinię na temat freak fightowych zawodów ma Laluna, która ostrzegła obserwatorów przed zgubnym wpływem tego rodzaju walk.

Pamiętajcie, są osoby, które hejt zniosą bez problemu, a są takie, że tego nie udźwigną. To już druga ofiara wejścia do świata freak fight. Pieniądz to nie wszystko. Zobaczcie, co świat freak fight robi z ludźmi

– zaapelowała na InstaStory gwiazda „Królowych życia”.

Zgadzacie się?

RadioZet.pl/"Super Express"/"Plotek"/"Fakt"

Gwiazdy, które odeszły. Te znane osoby zmarły w 2021 roku [GALERIA]
20 Zobacz galerię
fot. Bartosz KRUPA/East News/ MW/East News