0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

William i Harry przestali rozmawiać 20 lat temu? W tle marihuana i nazizm

2 min. czytania
26.03.2024 13:05

To nie „megxit” miał być powodem tego, że najsłynniejsi na świecie książęta William i Harry, przestali rozmawiać. Robert Lacey, autor biografii członków rodziny królewskiej (w tym Elżbiety II), twierdzi, że tak naprawdę William i Harry przestali ze sobą rozmawiać już 20 lat temu. O co poszło?

William i Harry przestali rozmawiać 20 lat temu? W tle marihuana i nazizm
fot. HANNAH MCKAY/AFP/East News

Czy William i Harry się pogodzą? To pytanie zadaje sobie teraz cała masa sympatyków brytyjskiej rodziny królewskiej. Cień szansy na zakopanie wojennego topora pojawił się po tym, jak ogłoszono światu, że żona Williama, Kate, choruje na raka. W obliczu rodzinnej tragedii zwaśnieni bracia mogliby zapomnieć o zwadach. Niestety wieść niesie, że szanse na to są nikłe.

Zobacz także

William i Harry przestali rozmawiać 20 lat temu 

Gdyby William i Harry chcieli się pogodzić, musieliby wyjaśnić sprawy nie tylko sprzed kilku ostatnich lat, ale i sprzed ostatnich dwóch dekad. Bo to właśnie wtedy, zdaniem biografa Roberta Lacey’ego, książęta zaczęli się poważnie sprzeczać. - Meghan nie była pierwotną przyczyną decyzji Harry’ego o odsunięciu się od rodziny - cytuje pisarza „Daily Mail”. 

Harry miał się czuć „kozłem ofiarnym”, „gorszym z braci”. Podczas gdy on zbierał bęcki za wybryki młodości, reputacja Williama pozostawała nieskazitelna. A Harry jak nikt inny wiedział, że William też ma swoje za uszami. 

Nie przegap

Książę Harry brał na siebie występki Williama?

Konflikt między Harrym i Williamem miał wybuchnąć w okolicach 2005 roku. Podczas gdy młodszy z nich miał na koncie aferę z paleniem marihuany i oskarżenia o nazizm po tym, jak pojawił się na imprezie przebierańców w stroju ze swastyką na ramieniu, William miał być „czysty i pachnieć różami” - twierdzi Lacey. 

Harry miał wręcz brać na siebie pewne przewinienia, za którymi stał jego starszy brat. Po latach wyznał w swojej książce zatytułowanej „Ten drugi”, że do nałożenia stroju nazisty namówili go William ze swoją ówczesną dziewczyną, a dziś żoną - Kate. „Rozróba w barze Rattlebone” też miała być sprawką następcy tronu, a nie Harry’ego, jak podawała prasa. To Harry ze swoim kolegą mieli świadomie wziąć na siebie całą winę, by ochronić przyszłego króla. - To sprawiło, że Harry czuł się wyobcowany. Przyjaciele pamiętają „brak rozmów” i dość poważny rozłam między braćmi w tamtym czasie - podaje Lacey.

Rozwody, zdrady i bolesna śmierć. Oto najgorsze momenty z życia Elżbiety II
12 Zobacz galerię
fot. AFP/EAST NEWS

- Zadaniem starszego brata było być doskonałym, niezależnie od tego, czy naprawdę nim był, czy nie, a zadaniem młodszego było rozśmieszać resztę z nas, dawać powód do narzekania i dezaprobaty – sprawiać, że czuliśmy się lepsi od biednego, nieświadomego dzieciaka - podsumowuje temat Robert Lacey. 

Źródło: Radio ZET/Daily Mail

Redakcja poleca