Kompromitująca wpadka w Polsacie. Wszystko przez materiał o Andrzeju Dudzie
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Na antenie Polsat News doszło do poważnej wpadki, którą zobaczyły tysiące Polaków i Polek. Do zdarzenia doszło w jednym z niedzielnych wydań „Wydarzeń”, które poprowadził Jarosław Gugała. Co się stało?
Programy na żywo mają to do siebie, że nie ukryją się przed nimi nawet najdrobniejsze wpadki. O tym niemal regularnie przekonują się co niektórzy prowadzący śniadaniówek, którzy na antenie doświadczyli już m.in. takich „atrakcji” jak przebicie ręki, obsikanie przez psa czy podłączenie do symulatora porodu.
Okazuje się jednak, że nie tylko programy rozrywkowe mają duży potencjał na zaliczenie wpadki. Nietypowa sytuacja wydarzyła się niedawno na antenie Polsatu. Tym razem jednak nie chodziło o pion rozrywki, a jedno z wydań programu informacyjnego.
Wpadka w Polsat News. Paskowy się nie popisał
W niedzielę 24 marca w „Wydarzeniach” zaprezentowano materiał skupiony na rodzinie Ulmów. Tego dnia Andrzej Duda wziął udział w uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Prezydent złożył kwiaty pod pomnikiem rodziny, która w trakcie wojny dała schronienie we własnym domu aż ośmiorgu Żydom.
Przejście do materiału o hołdzie dla zasłużonych poprzedziła plansza, na której widzowie mogli zobaczyć składającego wieniec Andrzeja Dudę. Całości towarzyszył podpis: „Hołt dla rodziny Ulmów”.
Wpadka w Polsacie. Prowadzący o niczym nie wiedział
Prowadzący wydanie Jarosław Gugała nie zauważył błędu, za który odpowiadała osoba odpowiedzialna za tworzenie pasków i materiałów graficznych. Wpadka Polsatu została zauważona m.in. przez Michała Marszała, który zamieścił kadr z „Wydarzeń” w relacji na swoim Instagramie.
Źródło: Radio ZET