0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Olivia Colman o zarobkach w Hollywood. Dostaje mniej, bo jest kobietą?

2 min. czytania
26.03.2024 11:31

Olivia Colman pochyliła się nad tematem nierówności płac w Hollywood. Choć mamy już 2024 rok, to okazuje się, że problem ten jest wciąż aktualny. Zdobywczyni Oscara twierdzi, że gdyby była mężczyzną, zarabiałaby więcej. 

Olivia Colman o zarobkach w Hollywood. Dostaje mniej, bo jest kobietą?
fot. KEVIN WINTER/Getty AFP/East News

Wydawać by się mogło, że w 2024 roku w tak poważnej gałęzi przemysłu, jaką jest branża filmowa, nierówności płac ze względu na płeć będą tylko niemiłym wspomnieniem zamierzchłych czasów. Niestety - aktorki wciąż zwracają uwagę na to, że ich koledzy z branży mają szanse na większe gaże, niż one same. W 2022 roku głośno było o przypadku Jennifer Lawrence i Leonardo DiCaprio, którzy rok wcześniej zagrali pierwszoplanowe role w filmie „Nie patrz w górę”. Choć ich postaci były dla filmu tak samo ważne, to z niewiadomych przyczyn Lawrence zarobiła 5 milionów mniej niż DiCaproio. Podobnych przypadków w Hollywood jest znacznie więcej.

Olivia Colman o zarobkach w Hollywood

Olivia Colman ma na koncie całą masę docenionych przez publiczność (i nie tylko) ról. Wcieliła się w królową Elżbietę II w serialu „The Crown” Netflixa, w królową Annę w filmie „Faworyta”, za co została nagrodzona Oscarem w kategorii „Najlepsza aktorka pierwszoplanowa”, czy Ledę w filmie „Córka”. Każda z tych kreacji była niezwykle ciepło przyjęta zarówno przez widzów, jak i krytyków.

Redakcja poleca

Mimo wszystko aktorka przyznaje, że finansowo nie jest tak doceniania, jak jej koledzy z branży o podobnych osiągnięciach i doświadczeniu. Poruszyła ten temat podczas rozmowy z Christiane Amanpour, prowadzącą „The Amanpour Hour”.

- Nie zaczynajmy od dysproporcji w wynagrodzeniach, ale aktorzy płci męskiej otrzymują większe wynagrodzenie, ponieważ kiedyś twierdzili, że przyciągają większą publiczność. W rzeczywistości nie jest to prawdą od dziesięcioleci, ale nadal lubią wykorzystywać to jako powód, by nie płacić kobietom tyle samo, co ich męskim odpowiednikom - powiedziała Olivia Colman. 

Olivia Colman o nierównościach płacowych w Hollywood

Aktorka zauważyła, że produkcje z kobietami według najnowszych badań, wcale nie są mniej popularne niż te z mężczyznami. - Jestem bardzo świadoma tego, że gdybym była Oliverem Colmanem, zarabiałbym o wiele więcej, niż zarabiam - skwitowała. 

Źródło: Radio ZET/„The Amanpour Hour”

Redakcja poleca