0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

TVP zaliczyła kolejną wpadkę. Ekspertka wskazuje na „chaos organizacyjny”

2 min. czytania
23.02.2024 08:09

W Telewizji Polskiej od grudnia zachodzą gruntowne zmiany. Nie wszystko jednak idzie po myśli reformatorów. W programach informacyjnych pojawiło się ostatnio kilka wpadek, które mocno nadszarpnęły wizerunek stacji. Na temat problemów TVP wypowiedziała się niedawno specjalistka od public relations. Ekspertka wskazała najważniejsze punkty zapalne i omówiła główne problemy publicznego nadawcy.

"19:30"
fot. Screen, "19:30"

Od kiedy w grudniu na Woronicza pojawiły się nowe władze, nie ma niemal dnia, by media nie informowały o kolejnych zmianach w TVP. Pierwszą ważną decyzją było usunięcie z ramówki „Wiadomości” i zastąpienie serwisu nowym programem informacyjnym. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia na ekranach zadebiutowała „19:30”. Program poprowadził powracający do TVP Marek Czyż. Pierwsze wydania serwisu, mimo trudnych okoliczności, w których przyszło pracować twórcom, cieszyły się sporą popularnością i przyciągały przed ekrany miliony widzów. Eksperci dostrzegali także zmianę w sposobie przekazywania informacji, co oceniali na duży plus.

Z czasem wyniki oglądalności programu zaczęły spadać. Podobnie jak oglądalność całego kanału TVP Info i pozostałych serwisów informacyjnych stacji. Coraz więcej mówi się także o kolejnych wpadkach, pojawiających się
w programach TVP.

Ekspertka przyjrzała się ostatnim wpadkom TVP

Wszelkie niedociągnięcia w przygotowaniu materiałów wyłapują widzowie, którzy nie szczędzą krytyki. Tak było m.in. w przypadku materiału, w którym autorzy nazwali Zamość „kilkunastotysięcznym miastem” (w rzeczywistości miasto to zamieszkuje około 60 tysięcy osób). Ostatnio natomiast przypisano posłowi Przemysławowi Wiplerowi komentarz dotyczący śmierci Tomasza Komendy, którego on… nie napisał. Cytat pochodził z fałszywego konta.

Redakcja poleca

Wszystkie te wpadki zdecydowanie nie wpływają na pozytywny odbiór "nowej" TVP. Przyczyn kryzysu postanowiła poszukać specjalistka public relations i komunikacji marketingowej Dorota Anna Wróblewska. Ekspertka nie ma wątpliwości, z czego wynikają opisywane wyżej „wtopy”.

- Ma się wrażenie, że zespoły TVP Info oraz "19.30" nie są jeszcze okrzepłe i zorganizowane w takim kształcie, by tworzyły zgrane i skuteczne teamy. [...] Przy bliższej analizie wpadek najczęściej komentowanych w ostatnich dniach, wygląda na to, że są skutkiem chaosu organizacyjnego. To oczywiście niczego nie usprawiedliwia, pokazuje stopień tego chaosu, stawia pytania o kompetencje obecnego zespołu i wzywa do jak najszybszego uporządkowania pracy - wyjaśniła.

Źródło: Radio ZET/WP Teleshow

Nie przegap