Obserwuj w Google News

Tego Kurdej-Szatan życzy Ziobrze. "Chciał mnie wsadzić do więzienia"

2 min. czytania
12.03.2024 19:31

Barbara Kurdej-Szatan nie pała sympatią do Zbigniewa Ziobry. W najnowszym wywiadzie odniosła się do trudnej sytuacji zdrowotnej polityka. Zdradziła, czego mu życzy.

Tego Kurdej-Szatan życzy Ziobrze
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS/Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/EAST NEWS

Barbara Kurdej-Szatan zasłynęła przed laty jako "blondynka Playa", ale od dwóch lat kojarzona była głównie z afery ze Strażą Graniczną. Pełen emocji wpis, który opublikowała w sieci, ściągnął na nią falę hejtu, krytyki, a także falę następstw o charakterze zawodowym. Gwiazda straciła istotne kontrakty i została zwolniona z " M jak miłość". Pojawiły się także komplikacje natury prawnej. Aktorka jest przekonana, że Zbigniew Ziobro chciał, by została ukarana. Teraz gwiazda została zapytana o obecną sytuację byłego Prokuratora Generalnego. Zdradziła, czego mu po tym wszystkim życzy.

Tego Kurdej-Szatan życzy Ziobrze. "Chciał mnie wsadzić do więzienia"

W związku ze słynnym wpisem Barbara Kurdej-Szatan usłyszała zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych, ale nie przyznała się do winy i złożyła obszerne wyjaśnienia. Sprawa trafiła na wokandę i w grudniu 2022 roku Sąd Rejonowy w Pruszkowie umorzył postępowanie. Orzeczono, że "czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego". Prokuratura złożyła zażalenie, ale zostało oddalone. Kurdej-Szatan została oczyszczona z zarzutów. Jednak Zbigniew Ziobro nie rezygnował z działań, by pociągnąć gwiazdę do odpowiedzialności. Sama aktorka niespodziewanie napisała o tym przy okazji wypowiedzi o... programie "Twoja twarz brzmi znajomo". 

Redakcja poleca

"Podczas przygotowań ktoś napomknął o mojej sytuacji i zapytał, jak się skończyło. Powiedziałam, że już dawno umorzono prawomocnie (chociaż Ziobro złożył skargę jeszcze po wyborach, do końca uprzykrzając życie, jak się tylko da...), na co niektóre charakteryzatorki w szoku — "to ty miałaś sprawę w sądzie?". W ogóle nie miały pojęcia" — napisała na Instagramie Barbara Kurdej-Szatan.

Teraz do tematu aktorka wróciła w wywiadzie dla Jastrząb Post. — Po wyborach, w których przegrał PiS, to poprzednia władza, będąc jeszcze przy władzy, mogła zmieniać różne ustawy. Zbigniew Ziobro, jako Minister Sprawiedliwości, sam sobie przyznał taką możliwość, że nawet jeżeli zapadł wyrok prawomocny dotyczący danej sprawy, to on jako Prokurator Generalny może złożyć skargę nadzwyczajną. Ona jest kierowana do Izby Nadzwyczajnej, którą stworzył PiS. I już po wyborach, pomimo tego, że moja sprawa za wpis na Instagramie zakończyła się już w lutym 2023 roku i wyrok sądu drugiej instancji był prawomocny, to pan Zbigniew Ziobro złożył skargę nadzwyczajną do tego wyroku. Jakby chciał na nowo rozpocząć proces, żeby mnie wsadzić do więzienia — wyjaśniła gwiazda.

Na koniec odniosła się do obecnej sytuacji zdrowotnej polityka, zdradzając, czego mu życzy: — On chciał mnie wsadzić do więzienia, a ja mu życzę dużo zdrowia, bo tego teraz mu potrzeba — skwitowała.

Źródło: Radio ZET/Jastrząb Post

Nie przegap