Oceń
Tede był gościem Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Raper nigdy nie opowiadał się za konkretną partią polityczną, twierdzi jednak, że jest jedna rzecz, którą udało się wprowadzić PiS z sukcesem. Muzyk porównał ten dorobek z tradycją popularną w USA. Chodzi o symbole narodowe.
Zobacz także: Michał Żebrowski kpi ze Zbigniewa Ziobry. „Zacnie nabita pielucha”
Tede chwali PiS za jedną rzecz
- Dla mnie niewątpliwie coś dobrego ten PiS zrobił. Kult flagi, święto flagi – powiedział Tede w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Raper cieszy się, że Dzień Flagi zyskuje na popularności.
- Jak będę miał dom, to chcę mieć maszt z Polską flagą, tak jak w Stanach dumnie wieszają flagę. To ja chcę mieć maszt z Polską flagą. Święto flagi i popularyzacja tej idei jest bardzo na plus – kontynuował Tede, wspominając o swoim małym marzeniu.
Raper oczywiście zaznaczył, że to jedyne, z czym zgadza się z prawicą. Co więcej, Tede nawet rozmyślał nad tym, czy nie zaangażować się w działalność społeczną i polityczną w naszym kraju. Poznał nawet kilku polityków, którzy bywali w jego domu rodzinnym.
- Myślałem parę razy, że może kiedyś zaangażowałbym się w taką działalność, ale z drugiej strony znam to trochę od zaplecza, mój ojciec był urzędnikiem państwowym przez długie lata. Znałem z opowieści, z imprez, poznałem polityków, bywali u nas w domu i poznałem, że to nie jest tak, jak chcesz. Musiałaby zajść zmiana pokoleniowa PO, PiS – tłumaczył Tede.
Tede krytykuje politykę PiS?
Raper kilka lat temu w rozmowie z „cgm.pl” na pytanie, czy podoba mu się, w jakim stylu rządzi PiS, odpowiedział, że ten styl nie podobał mu się od zawsze. Wspominał też o fladze Polski – artyście kojarzył się z nią „brak wolności, ograniczona wolność albo na siłę ukierunkowana”.
- Jedni uważają, że ta flaga jest bardziej ich niż tych drugich, a tak nie powinno być. Ta flaga jest nasza wspólna i tak jest właśnie z flagą amerykańską. Jak jest Dzień Niepodległości, to każdy ją wywiesza przed dom, czy jest to Portorykaniec, czy jest to Rusek, czy Irlandczyk. A u nas… Jeden może, a drugi nie powinien – mówił Tede w 2016 roku.
RadioZET.pl/Onet.pl/Cgm.pl
Oceń artykuł