Smutne wieści z domu Katarzyny Dowbor. „Trzeba mu robić opatrunki”
W sezonie letnim Katarzyna Dowbor szuka wytchnienia na łonie natury. Zwolniona z Polsatu dziennikarka zajmuje się obecnie wieloma aktywnościami na świeżym powietrzu, w których niemal zawsze towarzyszą jej ukochane zwierzęta. Niedawno jednak Dowbor podzieliła się z fanami przykrymi wieściami.
![Smutne wieści z domu Katarzyny Dowbor. „Trzeba mu robić opatrunki”](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/smutne-wiesci-z-domu-katarzyny-dowbor-trzeba-mu-robic-opatrunki/21597777-1-pol-PL/Smutne-wiesci-z-domu-Katarzyny-Dowbor.-Trzeba-mu-robic-opatrunki_content_north.jpg)
Katarzyna Dowbor po głośnym odejściu z Polsatu poświęciła się sobie. Była prowadząca programu „ Nasz nowy dom” – którą zgodnie z decyzją Edwarda Miszczaka zastąpiono Elżbietą Romanowską – zaczęła niedawno nowy rozdział w swoim życiu. Wiele wskazuje na to, że niezwykle ważne miejsce w sercu Kasi zajęła matka matura.
- Nareszcie mam czas, żeby perfekcyjnie robić to, co lubię – mówiła „Faktowi” dziennikarka.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie 64-latka zajęła się m.in. rolnictwem, ogrodnictwem czy hodowlą zwierząt. Była gwiazda Polsatu posiada duże gospodarstwo, na którym nie brak obowiązków. Dowbor zanurzyła się po uszy w pracy przy zbiorze warzyw czy przygotowywaniu przetworów na zimę. Już niedługo dziennikarka ma zająć się również nowym etatem, którym jeszcze nie pochwaliła się w mediach. Informatorzy Pudelka byli zdania, że Kasia rozpocznie karierę na antenie Canal + Domo, gdzie miałaby poprowadzić nowy program.
Smutne wieści z domu Katarzyny Dowbor. Dziennikarka zaniepokojona stanem Wojtusia
Sama zainteresowana tych wieści jednak nie potwierdziła. Głowę 64-latki zaprzątają teraz inne obowiązki, z których sprawnie się wywiązuje. Przypomnijmy, że Dowbor jest właścicielką kilku koni, o których dobrobyt osobiście dba. Opieka nad tak dużymi zwierzętami wcale nie należy jednak do łatwych. Niedawno Kasia podzieliła się na swoim Instagramie smutnymi wieściami. Jeden z jej podopiecznych, adoptowany z fundacji koń Wojtuś zachorował.
Dziennikarka opublikowała w sieci zdjęcie rumaka, którego musi teraz regularnie doglądać. „Wojtuś ma chorą nóżkę. Trzeba mu robić opatrunki” – pisała ze smutkiem Dowbor.
Jak wynika z naszych ustaleń, koń Wojtuś jest prawdziwą dumą 64-latki. W rozmowie z magazynem „Pupil” Kasia przyznała, że adoptowała go z jednej z fundacji, a historia życia rumaka jest dla niej naprawdę fascynująca. Jej podopieczny cudem uniknął rzeźni, a kiedy do niej przyjechał był bardzo zapuszczony. Dowbor zadbała o niego najlepiej, jak tylko potrafiła i zdążyła wypracować z nim piękną relację. Nic więc dziwnego, że bardzo martwi się o jego zdrowie.
- Netflix wypuścił zwiastun finałowego sezonu „Sex Education”. Szykujcie chusteczki
- Nowy program Jakimowicza to dno? Internauci streszczają: „Moherowe frajerstwo”
- "Twoja twarz brzmi znajomo" w ogniu brytyjskich mediów. Ciąg dalszy oskarżeń o rasizm
Te gwiazdy stworzyły związki mimo sporej różnicy wieku. Rekordzistów dzieli 38 lat [FOTO]
![Związki gwiazd - pary z dużą różnicą wieku](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/te-gwiazdy-stworzyly-zwiazki-mimo-sporej-roznicy-wieku-rekordzistow-dzieli-38-lat-foto/21570622-1-pol-PL/Te-gwiazdy-stworzyly-zwiazki-mimo-sporej-roznicy-wieku.-Rekordzistow-dzieli-38-lat-FOTO_article.jpg)