Sławek Uniatowski zalany hejtem. Przeprasza za swoje słowa
Beyonce oddała hołd tancerzowi, który zginął wskutek homofobicznego ataku. Sławek Uniatowski skomentował jej gest. Nie takiej reakcji oczekiwali od niego fani. Teraz piosenkarz i aktor „M jak miłość” przeprasza za swoje słowa…
29 lipca w Nowym Jorku doszło do zbrodni z nienawiści. Zawodowy tancerz O’Shae Sibley i jego znajomi zatrzymali się na stacji benzynowej, by zatankować auto. Sibley i jego kolega choreograf zaczęli tańczyć do utworów z płyty „Renaissance” – albumu autorstwa Beyonce. Po chwili do roztańczonego 28-latka i jego grupy podeszli nieznajomi mężczyźni. Doszło pomiędzy nimi do kłótni, podczas której obcy obrzucili Sibley’a obraźliwymi słowami, zwracając uwagę na jego orientację seksualną. Chwilę później słowna konfrontacja doprowadziła do tragedii. Jeden z mężczyzn dźgnął tancerza nożem. Rannego nie udało się uratować. Kilka dni temu na internetowej stronie Beyonce pojawił się baner z hołdem dla zmarłego tancerza.
Spoczywaj w sile O’Shae Sibley
Gest piosenkarki wywołał poruszenie w mediach. Pisano o nim także w Polsce. Sławek Uniatowski wykorzystał to, by wyrazić swoje zdanie na temat twórczości Beyonce.
Skandaliczny wpis Sławka Uniatowskiego
Sławek Uniatowski opublikował w mediach społecznościowych artykuł informujący o tragicznym incydencie, dodając, że „też nie ręczy za siebie”. W dalszej części swojego wywodu zaznaczył, że nie przepada za twórczością Beyonce.
Nie znoszę tej pani, Rihanny i kilku takich. Nie wiem, o czym wyją. A chciałbym, stąd moje poddenerwowanie
Według autora ten wpis był przeznaczony dla niewielkiej grupy odbiorców i nie miał być opublikowany jako publiczny. Ale był. I teraz Uniatowski jest zalewany negatywnymi komentarzami.
Jak to jest być tak okropnym człowiekiem, żeby pisać takie świństwa o śmierci człowieka? Próbuje się pan „robić” na dobrego człowieka, ale zgnilizna z pana wychodzi. Zmarł człowiek, bo był sobą i cieszył się życiem, a pan „nie ręczy za siebie”, bo przy byciu sobą słuchał Beyonce? Jest pan złym człowiekiem i tyle w temacie
Kukiełka TVP, Beyonce to ty do pięt nie sięgasz
Ale rozczarowanie
Uniatowski najwyraźniej zrozumiał, że postawił się w niezbyt dobrym świetle i sprowadził na siebie kłopoty. W rozmowie z Plejadą postanowił więc przeprosić za swoje słowa.
Sławek Uniatowski przeprasza za wpis
W rozmowie z Plejadą Uniatowski odniósł się do kontrowersyjnego wpisu, który zamieścił na swojej relacji. Stwierdził, że fani mieli go nigdy nie zobaczyć. – Była to prywatna relacja, która dotyczyła moich wcześniejszych muzycznych publikacji. Miała trafić do kilku osób – oznajmił. Dodał, że internauci doszukują się w jego słowach drugiego dna. Stwierdził, że nie miał zamiaru deprecjonować tragedii, którą nagłośniła Beyonce.
– Moje słowa zostały nadinterpretowane. Nie jestem fanem Beyonce, ale absolutnie nie umniejszam tragedii, która spotkała tego biednego człowieka. Osoby znające mnie bliżej wiedzą, że jestem osobą wyjątkowo otwartą i tolerancyjną. Nie chciałem nikogo urazić, jeśli jednak tak się stało, bardzo przepraszam – powiedział.
Gwiazdy zwolnione z TVP. Przykre, jak się z nimi pożegnano [FOTO]
Źródła: RadioZET.pl/BBC.com/Beyonce.com/Plejada.pl/Instagram: @uniatowski
Tu się dzieje
