Obserwuj w Google News

Gosia Andrzejewicz wraca na scenę, ale w TVP i czuje się z tym ok. „To nie kampania polityczna”

2 min. czytania
04.08.2023 22:47

Gosia Andrzejewicz po dłuższej przerwie od większych występów wraca na scenę. Wokalistka podjęła współpracę z TVP, co niekoniecznie zostało dobrze odebrane. Gwiazda jednak nie uważa, żeby współpraca z rządową telewizją wiązała się z politycznymi deklaracjami.

Gosia Andrzejewicz wraca na scenę, ale w TVP i czuje się z tym ok. „To nie kampania polityczna”
fot. TRICOLORS/East NewsTRICOLORS/East News

Gosia Andrzejewicz po 10-latach przerwy znów zaczęła tworzyć. Nowy materiał potrzebuje promocji, dlatego wokalistka postanowiła nawiązać współpracę z większym wydawcą – na przykład z telewizją. Mimo licznych kontrowersji wokół TVP i nienawistnej kampanii prowadzonej przeciwko osobom LGBT + (i nie tylko), Andrzejewicz postanowiła wystąpić na scenie właśnie tego nadawcy. Ma jednak wytłumaczenie na swoją decyzję.

Zobacz też:  Gosia Andrzejewicz i Oliwka Brazil spotkają się w sądzie? Prawnicy już działają

Co dziś robi Gosia Andrzejewicz?

Gosia Andrzejewicz ma na koncie kilka prawdziwych radiowych hitów – „Pozwól żyć”, „Zabierz mnie” czy „Słowa” prawie dwie dekady temu podbijały listy przebojów. Wokalistka do muzyki wróciła w 2023 roku, a swoje nowe materiały postanowiła wypromować na wakacyjnej koncertowej trasie TVP – „Roztańczona Polska”. Wielu poczuło w związku z tym lekki zgrzyt – w końcu wokalistka deklarowała, że wspiera środowiska LGBT+, a nie jest tajemnicą, że telewizja rządowa woli dzielić niż łączyć.

- Nigdy nie wypowiadałam się na tematy polityczne, nie znam się na nich, swoje zdanie oczywiście mam, ale nie uważam, że występ w TVP to jakakolwiek deklaracja [...] Z tego, co wiem, to występuję na trasie "Roztańczona Polska", a nie kampanii wyborczej jakiejś partii politycznej - powiedziała w wywiadzie dla "Plejady".

Redakcja poleca

Tylko TVP dało szansę Gosi Andrzejewicz

Wokalistka w tym samym wywiadzie przyznała, że próbowała swoich sił w innych stacjach. Niestety – tylko TVP wyraziło chęć współpracy.

- Podczas swojej kariery współpracowałam ze wszystkimi stacjami telewizyjnymi. Ba! Wciąż jestem otwarta na współpracę. Mój management rozmawiał ze wszystkimi stacjami o moim powrocie, zainteresowanie wyraziła jedynie TVP i to u nich zrobię spektakularne show – wyznała wokalistka.

Na koniec Andrzejewicz przypomniała, że przecież regularnie grywa w klubach LGBT. - Jestem artystką. Występuję wszędzie tam, gdzie mam swoich odbiorców. Moi fani o tym wiedzą i wspierają mnie w moim powrocie telewizyjnym. Czekałam na ten powrót ponad 10 lat. Moje zdanie jest niezmienne — jestem za wolnością i równością, bo przecież "love is love"! Regularnie grywam w klubach LGBT i moi fani wiedzą, że zawsze mogą na mnie liczyć – oświadczyła.

Nie przegap
Gwiazdy zwolnione z TVP
8 Zobacz galerię
fot. Mateusz Grochocki/East News, VIPHOTO/East News, VIPHOTO/East News